Pierwotny plan zakładał, że roboty zakończą się w październiku zeszłego roku, później termin przedłużono do końca grudnia, teraz nowy wyznaczony został na 30 kwietnia.
– Do umowy z wykonawcą inwestycji został podpisany aneks, w którym termin zakończenia inwestycji wyznaczono na 30 kwietnia 2019 r. Wydłużenie tego terminu było konieczne ze względu na związane z porą roku niesprzyjające warunki pogodowe, uniemożliwiające dokonanie odbioru inwestycji. Służby Urzędu Miasta Mława chcą mieć pewność, że wszystkie zbudowane i zamontowane systemy oraz instalacje działają sprawnie. Sprawdzenie, na przykład fontann jest obecnie niemożliwe – informuje Magdalena grzywacz, rzecznik prasowa mławskiego ratusza.
Jak podkreśla, prace zostały już niemal całkowicie zakończone – pozostało jedynie do wykonania kilka czynności o charakterze kosmetycznym.
Wcześniejsze opóźnienie spowodowane było 2 przestojami ze względu na odkrycia archeologiczne. Na placu budowy natknięto się na fundamenty starego teatru oraz posadzki starej kamienicy. Poza tym okazało się, że jest tam dużo niezinwentaryzowanych sieci, które trzeba było przebudować.
Przypomnijmy – budowa m.in. fontanny, wykonanie elementów małej architektury, budowa oświetlenia, remont dróg wewnętrznych (ul. Wigury, Plac 3 Maja) z miejscami postojowymi, przebudowa i remont kanalizacji deszczowej, sanitarnej oraz wodociągowej, przebudowa studni teletechnicznych i urządzenie zieleni to koszt ponad 3,5 mln zł brutto.
Aby krytykować nic więcej ble ble ble aż mnie oczy bolą od czytania
Boże kochany jak w tej Mławie wszystko idzie nie tak w Ciechanowie się śmieją z Mławy że nic nie mamy drogi dziurawe światła stare na ulicach ile to pieniędzy idzie na światło w te stare lampy z 70roku jeszcze wstyd panie Gospodarzu wstyd nic nowego nie robią żadnej rozrywki normalnie zygac się chce.
A ten słup oświetleniowy na ul. Chrobrego (przy kwiaciarni) na środku chodnika – to dopiero ewenement!!!
Niech przynajmniej ten okropny Handlowiec pomalują na biało
To że ta cała rewitalizacja jest porażką to każdy widzi. Nie trzeba tu fachowców aby to ocenić. Pytanie jest takie – czy takich porażek można uniknąć ? Czy nikt z ratusza nie widzi tego partactwa ? Kto za to odpowiada ?
Widzę, że w Mławie nic nie pasuje. Według niżej komentujących powinniśmy jeszcze w konie jeździć.
Na zdrowy rozsądek, chyba dobrze, że sprawdzą czy działa poprawnie na wiosnę. Już to widzę, gdyby miasto odebrało to teraz a później by nie działało. Wszyscy poniżej dopiero by mieli pole do popisu wraz z drugim portalem internetowym.
O czym Ty człowieku piszesz?
Wszyscy tu piszą o bublu, który powstał przy Handlowcu, o niedoróbkach, o wadach tego placu.
To, że miasto odbierze ten bubel, to raczej pewne.
Najlepiej będą wyglądać te obskurne i rozwalone schody przy budynku tam gdzie jest sklep elektryczny (po okrągłym budynku) 🙁
Jeżeli właściciele tych lokali zgodzili by się na inne rozwiązanie to schody byłyby bo całej długości. Niestety chcieli po staremu a projekt był.
Dzięki @Gso za wyjaśnienie.
Oj tam ludzie nie narzekajta, Przecież mamy fajnego burmistrza (S. Kowalewski) i rada miasta też jest fajna (na czele z przewodniczącym L. Prejsem i jego zastępcami A. Dłubiszem i M. Polem). A że są przejściowe, chwilowe trudności – trudno, tak bywa. Nie ma co psioczyć na niedoróbki – przyjdzie walec i wyrówna.
Dobre 😀
Gdzie indziej też przydałby się walec do wyrównania, szczególnie tych fajnych.
Kostka także byle jak i krzywo ułożona na tym placu przy wyjazdach z placu, jedna wyżej, jedna niżej, inna skośnie. Wygląda to okropnie. Duże płyty to faktycznie ślizgawki. Wszystko zrobione na odwal, ale UM oczyścicie odbierze tę partacką robotę, bo kto tam się na czymkolwiek zna, przecież tam sami dyletanci pracują. Ważne, że burmistrzowi spolegliwi.
bardzo trafna wypowiedź
Pewnie, że wszystko nie pasuje. Przede wszystkim architektura wokół. Taki skwer wyglądałby ładnie przy szklanych biurowcach, ale nie przy tych budynkach.
ileż to razy rzeczniczka zapewniała, że wszystko przebiega bez zakłóceń zgodnie z harmonogramem prac
Płytki krzywo położone, śliskie, o tej porze roku trzeba się pilnować żeby nie gwizdnąć. Fatalnie to wszystko wygląda. Nic nie pasuje do krajobrazu. Super, posiedzieć przy warzywniaku w lato. Nawet nie ma gdzie lodów kupić. Kolejny beznadziejny pomysł, a kasa wyrzucona w błoto.
KPINA Z MIESZKAŃCÓW ! KPINA Z URZĘDU ! KPINA Z MŁAWY !
Tak jak sie bierze paprakow, pijakow, starych dziadkow. Przez kilka dni pofatygowalem sie zobaczyc jak praca wyglada. Ogolnie praca wyglada tak: dwoch dziadow robi setka wodki za pazucha 4 m kw plytek na dzien polozonych. Co to za papracka firma (chociaz trudno nazwac to firma) wygrywa przetarg. Urzad miasta jest calkowicie winy za taki stan (nie jest wytlumaczeniem ze najtansza oferta). Trzeba bylo tak przygotowac zeby wykluczyc takie firmy pijackie.
Cała ta rewitalizacja to totalna porażka. Te fontanny lampy i cała reszta pasują tam jak świni siodło.
To już jakaś farsa