Oddział wewnętrzny w Mławie ponownie zamieniono na Covidowy, jak wynika z informacji uzyskanych przez portal Nasza Mława. [AKTUALIZACJA z relacji świadków].
Czytelnicy sygnalizowali, że w szpitalu w Mławie następują gwałtowne zmiany jeśli chodzi o organizację. Natomiast na oddziale wewnętrznym wystąpiło ognisko koronawirusa. Informację potwierdził dyrektor SP ZOZ w Mławie Waldemar Rybak.
Planowe zabiegi będą odwoływane, ale w jak najmniejszym zakresie. Tak zapewnia portal Nasza Mława szef szpitala, zastrzegając, że w związku z sytuacją pandemiczną i jej dalszym rozwojem, może to się zmienić.
– Staraliśmy się, jak mogliśmy, by jak najdłużej nasz szpital obsługiwał maksymalnie dużo osób niechorujących na Covid. Niestety sytuacja, jaka jest, w województwie mazowieckim wymusza zmiany. Wczoraj 15 marca wieczorem otrzymaliśmy informację, że do 18 marca mamy stworzy 25 dodatkowych łóżek dla pacjentów Covid. Przekształcamy na ten cel oddział wewnętrzny, w którym ostatnio był przypadek pacjenta chorego na tę chorobę – stwierdził dyrektor Waldemar Rybak we wtorek 16 marca o godzinie 11.00, gdy rozpoczynał spotkanie z osobami odpowiedzialnymi w szpitalu za realizację zmian.
Po zmianach w szpitalu w Mławie 42 łóżka będą tzw. Covidowe i 2 obserwacyjne.
– Będziemy starać się zmienić nieco proporcje i zwiększyć ilość łóżek obserwacyjnych kosztem Covidowych, bo nam się nieco blokuje SOR. Rozmowy w tej sprawie obecnie trwają – dodał.
Zapytaliśmy także o odwoływanie planowanych zabiegów.
– Nie ma obligatoryjnego nakazu odwołania zabiegów, dlatego będziemy się strać robić ich tyle ile tylko się uda w zaistniałej sytuacji – stwierdził dyrektor. Poinformował nas, że właśnie rozpoczął spotkanie dotyczące zmian w szpitalu.
[AKTUALIZACJA z relacji świadków]
Dotarły do nas nieoficjalne informacje o sytuacji w mławskim szpitalu, doprecyzowujące uzyskane dane. Z relacji świadków wynika, że zakażenie koronawirusem stwierdzono u 22 pacjentów oraz m.in. u personelu medycznego, w tym u osób zaszczepionych podwójną dawką przeciwko COVID-19.
Wiedza o zakażeniu na oddziale wewnętrznym miała się pojawić po uzyskaniu wyniku rutynowego testu pacjenta, który miał wyruszyć do szpitala specjalistycznego. Po tym jak okazało się, że jest zakażony, przetestowano pozostałe osoby na oddziale (pacjentów i personel).
Tak tytuł artykułu, więc już sobie pomyślałem, nie ma dr Rybaka, a tu tylko nudna koronka. Myślę, ze redakcje się nie obrazie za ten komentarz 🙂
Dziękujemy za zainteresowanie. Poruszamy także wiele innych tematów. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zachęcamy do lektury i zamieszczania komentarzy. Pozdrawiamy
Dyrektor od finansów.
Dyrektor od infrastruktury.
Coraz więcej rządzących A mniej pracujących.
To teraz kogo Pan zatrudni?
Dyrektora od czego????
A wszystko zasłona covidem.
Najwyższy czas pomyśleć o personelu który tak naprawdę opiekuje się ofiarami tegoż wirusa. A nie tylko [WYMODEROWANO].
Jeszcze jest kierownik biura dyrektora podobno ahhahah
Guzik prawda dyrektor nie ma zielonego pojęcia o pracy na oddziałach.[WYMODEROWANO]
Zamknąć ten [WYMODEROWANO] najlepiej i tak ludzie niecovidowi nie maja zadnej pomocy!!!
I znów szopka. Czyli stara sluza wróci. Salowe tzn personel nie medyczny będą znów narażone najbardziej na covid. Brawa dla dyrekcji.