Podczas ostatniego weekendu wakacji mławscy policjanci zatrzymali kolejnych trzech nietrzeźwych kierujących. Dwóch z nich spowodowało zdarzenie drogowe, trzeci wybrał się pijany po szkolną wyprawkę dla dziecka. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę 28 sierpnia, na drodze Strzegowo – Konotopa, pijany kierowca opla wypadł z drogi i dachował. Policję wezwali świadkowie. Jak wynika z ustaleń, kierujący oplem 32-letni mieszkaniec pow. mławskiego, zjechał na pobocze, a następnie wypadł z drogi i dachował. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Jak się okazało w trakcie interwencji, zatrzymany nie miał uprawnień do kierowania. Został zatrzymany i osadzony z policyjnym areszcie.
Następnego dnia w niedzielę rano (29 sierpnia), na krajowej siódemce w Strzegowie, pijany kierowca spowodował kolizję drogową, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany chwilę później przez interweniujący patrol ruchu drogowego. Jak ustalono, kierujący peugeotem, 51-letni mławianin, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej w Strzegowie, uderzył w mazdę. Kierowca oraz pasażerka mazdy nie odnieśli obrażeń. Kierujący peugeotem miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. W rozmowie z policjantami oświadczył, że zanim wsiadł za kierownicę, pił wódkę.
Tego samego dnia w południe patrol ruchu drogowego zatrzymał kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Do zatrzymania doszło na Al. Piłsudskiego w Mławie. Kierujący oplem, 55-letni mieszkaniec pow. działdowskiego, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak tłumaczył interweniującym policjantom, alkohol pił w nocy, a około południa przyjechał do Mławy po szkolną wyprawkę dla dziecka.
– Wszystkim zatrzymanym kierowcom, grozi wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Postępowania prowadzi mławska komenda Policji — informuje asp. szt. Anna Pawłowska z KPP Mława.