Mławscy policjanci zatrzymali w piątek i sobotę kolejnych nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich trafił z drogi do policyjnego aresztu dzięki reakcji przypadkowej osoby, która zauważyła podejrzanie zachowującego się kierowcę i powiadomiła policję.
Do zdarzenia doszło tuż przed weekendem, o godz. 18.40, na ul. Działdowskiej w Mławie. Po zgłoszeniu interweniujący patrol zatrzymał kierującego volkswagenem golfem, którym okazał się 32-letni obywatel Gruzji. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. W samochodzie przewoził dwóch pasażerów. Jak oświadczył w rozmowie z policjantami, zanim wsiadł za kierownicę, pił wódkę. Został osadzony w policyjnym areszcie.
W sobotę, o godz. 20.30, na ul. 18-Stycznia w Mławie, patrol policji zauważył podejrzanie zachowującego się kierowcę volkswagena golfa. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że kierujący golfem, 21-letni obywatel Ukrainy, ma w organizmie ponad promil alkoholu. Ponadto nie miał uprawnień do kierowania a vw golf nie był ubezpieczony. W rozmowie z policjantami stwierdził, że zanim wsiadł do samochodu, pił piwo i wino. Trafił do policyjnego aresztu.
Obaj zatrzymani odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za przestępstwo to grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara grzywny. Postępowania prowadzi KPP w Mławie.