Rząd podniósł najniższą krajową pensję oraz zwaloryzuje emerytury. Wiemy o ile. Decyzje zapadły na posiedzeniu 14 września.
Rząd zdecydował o podwyższeniu najniższej krajowej pensji o 200 zł, a stawki godzinowej o 1,30 zł. Dodatkowo tak, jak chce rząd, zamrożone zostaną płace w budżetówce, a wskaźnik waloryzacji emerytur od 1 marca 2021 roku będzie na minimalnym ustawowym poziomie i wyniesie 3,84 proc.
Podwyżki są niższe od zapowiadanych w kampanii wyborczej o 200 zł brutto miesięcznie i pensja minimalna brutto nie osiągnie 3 tys. zł. Najniższa krajowa będzie wynosić 2 800 zł (ok. 2060 zł netto). Obecnie to 2600 zł. Mimo to jest to wyższa podwyżka niż minimum wymagane przepisami, które wynosiło 2 720 zł. Stawka godzinowa ulegnie podwyżce z 17 zł na 18,30 zł.
Nowe stawki zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku i skorzysta na nich ok. 1,7 mln pracowników. Natomiast ok. 2 mln pracodawców poniesie wyższe koszty, w tym ok. 1,8 mikro przedsiębiorców, z których część jest samozatrudniona.
Wysokość płacy minimalnej przez ostatnich 10 lat:
2021 r. – 2800 zł
2020 r. – 2600 zł
2019 r. – 2250 zł
2018 r. – 2100 zł
2017 r. – 2000 zł
2016 r. – 1850 zł
2015 r. – 1750 zł
2014 r. – 1680 zł
2013 r. – 1600 zł
2012 r. – 1500 zł
2011 r. – 1386 zł
2010 r. – 1317 zł
2009 r. – 1276 zł
czyli jak piekarnia ma 10 pracowników, i im podwyższy brutto 300 zł, czyli 3000 zł na miesiąc, to jeśli piecze 1000 chlebów na miesiąc, to chleb zdrożeje 1 grosz ???????
zdecydowanie 3 grosze 🙂
1 grosz młynarz,1 grosz piekarz, 1 grosz rolnik, jeden grosz kierowca, a za ostatni grosz- to piosenka Budki Suflera….
Podniosą cenę o 30 groszy będą wmawiać ze zmusił ich rząd bo podniósł stawkę minimalna. Każdy prywaciarz to [WYMODEROWANO]. Państwo za tych cwaniakow dawno powinna się wziąć.
jak się wziąć? Komuno wróć, przedsiębiorstwo państwowe? Każdy może założyć firmę i robić kasę-to jest kapitalizm, choć nie jest to takie proste, jak sie by wydawało ,za socjalizmu nie wolno było się bogacić na cudzej pracy , firmy były państwowe, były widełki pensji i cześć.naprawdę było tak lepiej???A wzrost pensji , bez obniżenia kosztów pracy, to wzrost cen.I to widać w sklepach
Fajnie to liczysz… mąka i inne składniki, które też ktoś musi wyprodukować nie podrożeje bo im koszty pracy nie wzrosną??? – Niestety w wyrobie gotowym zapłacimy za podwyżki na każdym kroku produkcji a nie tylko na ostatnim – trochę logiki w myśleniu
Nie ja fajnie liczę, tylko KTOŚ pierwszy to rozumie.
Wreszcie.
Pozdrawiam.