Woda zajmuje ponad 70 proc. powierzchni naszej planety. Jest źródłem życia i składnikiem wszystkich żywych organizmów. Mimo że jej brak może wydawać się odległy, okazuje się, że ta wizja jest coraz bardziej realna. W ciągu ostatnich 25 lat ilość wody pitnej na jednego mieszkańca spadła aż o 26 proc.
Gdyby z istniejących oceanów, mórz, jezior, rzek, lodowców oraz z tej niewidocznej, podziemnej wody zrobić oddzielną kulę, miałaby ona średnicę w linii prostej jak z Warszawy do Paryża. Jednak gdy usuniemy z tej kuli wodę słoną, zostanie jedynie 160 kilometrów, a należy pamiętać, że nie każda woda słodka zdatna jest do picia. To niewiele, ale taka ilość wody musi wystarczyć na zaspokojenie potrzeb całej populacji ludzkiej. Mowa tu nie tylko o minimum 1,5 litra płynu, który człowiek powinien przyjmować codziennie, ale również o wodzie wykorzystywanej przy produkcji, rolnictwie czy przemyśle. Zasoby wody pitnej kurczą się błyskawicznie, podczas gdy ludzi na Ziemi przybywa i mają oni coraz większe potrzeby.
Już w latach 90. czołowi naukowcy, w tym zdobywcy Nobla, wystosowali manifest, w którym apelowali w sprawie ginących zasobów wodnych. 25 lat później, mimo rosnącej świadomości społecznej, zasoby wodne zmniejszyły się diametralnie o ponad 1/4. Deficyt wody może być najpoważniejszym problemem świata w XXI wieku.
5 PROSTYCH ZASAD JAK OSZCZĘDZAĆ WODĘ
Zakręcajmy wodę podczas mycia zębów. Do tej czynności, którą powtarzamy kilka razy dziennie, potrzebujemy jedynie połowy kubeczka wody. Nie zakręcając kranu zużywamy każdorazowo nawet 2 litry. Zakładając, że zęby myjemy 2-3 minuty zużywamy tyle wody, ile każdego dnia powinien wypić dorosły człowiek.
Szybki prysznic zamiast długiej kąpieli wpływa nie tylko dobrze na poziom nawilżenia skóry, ale również na zużycie wody. Unikając kąpieli w wannie wypełnionej wodą, oszczędzamy mniej więcej tyle wody, ile potrzebuje człowiek spożyć w ciągu trzech miesięcy (minimum 1,5 l wody dziennie w czystej postaci). Jeśli trudno jest zrezygnować z gorących kąpieli – napełnij wannę w 1/3 pojemności, poziom wody i tak podniesie się po wejściu do niej.
Wodę można oszczędzać także podczas codziennego zmywania – istnieją dwa sposoby. Zamiast myć naczynia pod bieżącą wodą, napuść wodę do komory zlewu. Dobrym rozwiązaniem, również w kwestii oszczędności domowego budżetu, może okazać się inwestycja w zmywarkę. W nowszych zmywarkach istnieje możliwość skorzystania z programu ekologicznego, który pozwoli zaoszczędzić nawet 5 razy więcej litrów wody niż regularne mycie ręczne.
Pralkę i zmywarkę uruchamiaj wtedy, kiedy jest ona w pełni załadowana – to pozwoli oszczędzić nie tylko wodę, ale wygeneruje oszczędności finansowe. Warto również zapoznać się z instrukcją użytkownika i zweryfikować, czy urządzenie posiada opcję pracy „1/2”.
Warto zbierać deszczówkę, chociażby po to, żeby używać jej do podlewania roślin w gospodarstwie. To naturalna i najprostsza metoda pozyskiwania wody, która spada nam prosto z nieba.
Jak przestaną robić sztuczny śnieg na stokach to wtedy i ja będę oszczędzać…