Sposób wykonywania prac związanych z wymianą oświetlenia wzdłuż ul. 3 Maja w Mławie pozostawia wiele do życzenia.
Na nieprawidłowości zwrócił uwagę Czytelnik.
– Prowadzone prace mają mało wspólnego z przepisami BHP i stwarzają niebezpieczeństwo. Wykopy w centrum miasta nie są zabezpieczone. Ktoś może się przewrócić – alarmuje Czytelnik.
Radzi uważać na chodniku przy ul. 3 Maja w Mławie. Oto kilka zdjęć na których można zobaczyć jak to dziś wyglądało.
Nawet laik widzi, że kable elektryczne są niezabezpieczone, podobnie jak miejsca wykopów. Dodatkowo niektóre z przewodów przygniecione płytkami chodnikowymi co może spowodować uszkodzenie izolacji. W niektórych miejscach sterczące na około metr nad ziemię przewody oraz wykopy pozostawione są bez jakiegokolwiek nadzoru i zabezpieczenia.
Jak ludzie są zawistni i szukają problemu czy afery robienia z niczego. Pewnie wykonawca ma wyłączone w miejscu z skąd jest zasilane i tam ma zabezpieczone i uziemione. Tu jak by ktoś dotknął te przewody to by się nikomu nic nie stało. Przecież ten pracownik co siedzi w dole nie robi na własne ryzyko i nie robi tego pod prądem. Jakoś to trzeba zrobić, nie szukajcie problemu tam gdzie go nie ma. Może można było by trochę wygrodzic, ale to pewnie nikt już by tamtędy nie przeszedł
Mieć mózg to nie to samo co mieć rozum. Widoczne inżynierom od łopat zabrakło tego ostatniego.