Sporym zainteresowaniem cieszy się kurs z Chin do Polski największego samolotu świata – Antonov An-225 Mriya. Olbrzym rosyjskiej produkcji (latający w barwach ukraińskich Linii Lotniczych Antonov Airlines) wylądował dziś na warszawskim Okęciu. Na zlecenie polskich władz dostarczył tony sprzętu na walkę z koronawirusem.
Ładownia samolotu zawierała m.in. 7 mln maseczek oraz kilkaset tysięcy kombinezonów ochronnych. Transport na zlecenie KPRM przygotowały spółki: KGHM Polska Miedź i Lotos. An-225 Mriya został wynajęty od ukraińskich linii lotniczych Antonov Airlines.
Napędzany 6 silnikami odrzutowymi Antonov An-225 Mriya – uznany za największy samolot świata – ma ponad 84 metry długości. Został wyprodukowany w czasach ZSRR w 1988 r. w jednym egzemplarzu – w zakładach lotniczych Aviant. Na grzbiecie ma zmieścić nawet prom kosmiczny, natomiast w ładowni 100 aut.
Zobaczcie, jak startował z ukraińskiego lotniska. Dotarliśmy do nagrania.
Lądowanie samolotu uwieczniła m.in. Telewizja Polska. https://www.tvp.info/47557141/olbrzym-wyladowal-w-warszawie-tony-sprzetu-z-chin-na-walke-z-koronawirusem
Zwykła pokazówka rządu.Te maseczki idą na poczte do sprzedaży.9,99 to cena.Pakowane po 5 szt..Zabka,takie same maseczki bedzie sprzedawać po 2 zł.Koszt transportu tej dostawy,to 12 mln.
Tak, cena za 5 jednorazowych maseczek to prawie 50zł na Poczcie Polskiej, a tłumaczą się:
Szef KPRM o sprzedaży maseczek przez Pocztę Polską (komplet pięciu maseczek ma kosztować prawie 50 zł): Nie mam takiej wiedzy. Wolny rynek kształtuje ceny. Zawsze można powiedzieć, że przed wybuchem epidemii maseczka kosztowała 60 groszy. Poczta przecież także funkcjonuje na wolnym rynku.”
Tyle, że Poczta Polska to spółka Skarbu Państwa i w związku z tym uważam, że ceny winny być bardziej przystępne, a nie wywindowane na maxa.
Ale duży je ten samolot