Obniżenie na pół roku podatku VAT od paliwa zapowiada premier Mateusz Morawiecki. Nowe regulacje mają obowiązywać od początku lutego przez pół roku.
Od lutego ma być taniej na stacjach
Vat na paliwa ma spaść — z 23 na 8 procent — co ma skutkować obniżeniem cen paliw na stacjach o około 70 groszy na litrze.
To jeden z elementów zapowiadanej przez szefa rządu Tarczy Antyinflacyjnej 2.0, która ma na celu walkę z powszechną drożyzną.
W ciągu roku z naszych portfeli ubyła jedna pensja
Inflacja wymknęła się już spod kontroli osób zarządzających finansami naszego kraju i zbliża się do przekroczenia granicy 10 proc. Oznacza to, że w ciągu roku z naszych portfeli ubyła prawie jedna pensja siły nabywczej otrzymywanych pieniędzy.
Tańsze paliwo
W przypadku samego paliwa w grudniu kosztowało ono ok. 6 zł za litr. Po pierwszej korekcie danin publicznych cena spadła o ok. 30 groszy. Teraz wraz z drugą radykalniejszą obniżką obciążeń fiskalnych ma stanieć do 5 zł na litrze. Ta korekta ma spowodować spowolnienie podwyżek w innych gałęziach przemysłu, gdzie koszt transportu jest ważną składową ceny ostatecznej dla klienta. Ponadto mają odczuć tę zmianę obywatele, którzy mocno odczuli podwyżki cen paliw.
A z czego doplacą stacjom benzynowym. Czy nie z naszych podatków. A co z tymi co nie mają auta a jeżdża do pracy koleją. Też powinni oniżyć ceny biletów. Jak rozdawac to po równo. Partis rzadzaca ma to nawet w nazwie.
(WYMODEROWANO) Obniża podatek który od dawna jest nic nie muszą dopłacać stacji bo to oni taki podatek nałożyli na stację teraz tylko obniża i będą bohaterami xD