Zdaniem wnioskodawców, miesięczna dieta każdego miejskiego radnego powinna być niższa o 500 złotych. Jak nieoficjalnie oszacowano, to 130 tys. zł rocznie oszczędności dla Mławy.
Wniosek o obniżenie diet radnych wpłynął do przewodniczącego mławskiej rady miasta tuż przed ostatnią sesją. Podał tę informację podczas ostatnich obrad.
„Wnioskujemy do rady miasta o obniżenie diety radnych miasta Mława o kwotę 500 złotych. Naszym zdaniem obecne diety radnych są zbyt wysokie. Obniżenie diety radnych da miastu oszczędności w skali roku około 130 tysięcy złotych.” – odczytał wniosek mławian przewodniczący rady miasta, Lech Prejs.
Jak ustaliliśmy, każdy z 21 mławskich radnych otrzymuje miesięczną dietę na poziomie około 2000 zł. W skład kwoty podstawowej wchodzą m.in. dodatki za udział w pracach różnych komisji. Jak wynika z przedstawianych oświadczeń majątkowych, rocznie chodzi o pieniądze rzędu 23-24 tysięcy złotych na osobę.
Czy mławscy radni powinni tyle otrzymywać?
Wysokość diet mławskich samorządowców reguluje uchwała z 2006 roku. Radnym w Mławie za pracę w radzie i komisjach przysługuje zryczałtowana dieta miesięczna (płatna z dołu) w wysokości 100% aktualnego minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonego na podstawie odrębnych przepisów (dieta podstawowa). Przewodniczącemu rady miejskiej przysługuje zryczałtowana dieta miesięczna (płatna z dołu) w wysokości 200% aktualnego minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wiceprzewodniczącym przysługuje zryczałtowana dieta miesięczna płatna z dołu w wysokości 150% aktualnego minimalnego wynagrodzenia za pracę. Przewodniczącym stałych komisji za organizację pracy komisji i prowadzenie jej posiedzeń przysługuje zryczałtowana dieta miesięczna płatna z dołu w wysokości 120% minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wiceprzewodniczący stałych komisji otrzymują dietę w wysokości 110% minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Warto dodać, że w budżecie na 2019 rok na wypłatę diet mławskim radnym oraz przewodniczącym zarządów osiedli przeznaczono w sumie kwotę 713 tys. 872 zł.
Pismo o obniżenie diet każdego z naszych radnych o 500 zł skierowano do dalszego rozpatrzenia. Ostateczną decyzję podejmie rada miejska, z oczywistych względów zainteresowana tematem.
Przewodniczący ma taką samą wysokość diety jak każdy radny.proszę się doinformować.
Burmistrzowi też obniżą wypłatę ?
Burmistrzowi to chyba odgórnie obniżyli o 20%, a więc radni w solidarności z burmistrzem też powinni obniżyć swoje diety minimum o 20%.
Fakt, wszyscy radni winni pełnić tę funkcję społecznie – wtedy by zyskali szacunek swoich wyborców, ale może niechby zaczęli od tych 20%.
Panu przewodniczącemu ubyłoby kasy, oj ubyłoby… może szybciej wdrożyłby się w profesjonalne pełnienie swojej funkcji.
Uważam, że obniżki kwotowe byłyby niesprawiedliwe. Najsprawiedliwiej byłoby obniżyć te diety właśnie procentowo.
idz i ty, wygraj i bedziesz spał.
Chyba składał wnioski o diety., likwidację straży miejskiej i teznie.
Każdy może kandydować na posła, wójta, burmistrza, prezydenta, radnego gminy, sejmiku itp.
No właśnie nie każdy – ktoś musi pracować 😉
A PSL, Burchacki siedzi cicho.Powinien sobie ująć .
A i nie obrazaj bo wszyscy ludzie sa madrzy i obserwuja media i widza co sie dzieje a jak by pan kaczynski byl bez winy to poslowie w debatach nie przekrzykiwali by innych i byli by bardziej spokojni i potrafili uzasadnic swoja wypowiedz
Do Adam nikt nikogo nie obraża ale po co siać MOWE NIENAWIŚCI naprawdę z niczego . Niech pan współczuje ludziom powywalanym na bruuuk w Warszawie i tymi reprywatyzacjami amberami itd…
Powiem jedno czy Pis czy Po wszyscy jestescie tacy sami
To jeszcze, żeby tak zupełnie po prawdzie było dorzucić trzeba PSL, tym bardzie, że w czasie kampanii gardłowali za obniżeniem diet – hipokryci.
Tak kazdemu pwnsja sie nalezy ale wiekszosc z was pracuje i ma swoja pensje wiec nie rozumiem najlepiej przytuluc dwie pensje
Idź i tez będziesz mieć 2 pensje.
Ja nie mowie o panu kacznskim tylko np placach wynagrodzen w banku dosc glosno teraz o bartlomieju
PSL siedzi cicho
PSL był aktywny tylko przed wyborami. Burchacki ze swoją ekipą obiecywali „cuda niewidy” i co ? Gdzie Oni teraz są i co robią ?
Przecież przewodniczący czytał na sesji, wniosek złożył mieszkaniec. Złożył w sumie 3 różne wnioski.
Uważam, że proponowana kwota obniżki diet dla radnych jest zbyt mała. Dieta wypłacana radnym powinna stanowić rekompensatę za utracone wynagrodzenie w zakładzie pracy. Każdy radny powinien przedstawić zaświadczenie o wysokości miesięcznego wynagrodzenia i taką kwotę powinien otrzymać. Zakład pracy ma obowiązek zwolnić radnego na posiedzenie rady i komisji, ale nie musi za ten czas płacić wynagrodzenia. Wypłacona dieta byłaby rekompensatą za utracone wynagrodzenie. A w ogóle to sesje i posiedzenia komisji nie mogą odbywać się po godzinach pracy radnych/np. po południu lub w soboty/?. Nie spodziewam się jednak, żeby radni obniżyli sobie diety. Przecież to ich dodatkowy i spory dochód
A co ze strażą miejską? Kolejna ściema PiSu?
Najlepiej zaglądać do cudzych kieszeni a swoje „napychać”. Wniosek o obniżenie diet słuszny i czekamy na jego realizację, a środki z oszczędności można przeznaczyć na poprawienie jakości powietrza w Mławie.
PiS aby mydli oczy a nie robi nic aby rozdaje nasze pieniadze na lewo i prawo ale ludziom powoli zaczyna sie to nie podobac
W sumie. Pan Kaczynski trz mial byc szarym biednym czlowiekiem a powoli okazuje sie cos innego za politycy pis krytykuja ze za po byly same afery ale teraz jest ich wiecej codzienie slychac cos nowego
A co z tym wnioskiem ma PiS wspólnego? Jeśli dobrze pamiętam to osoby które kandydowały z list PSL mówiły w kampani o obniżce diety radnego, a jakoś zapomnieli więc kto tu mydli oczy?
Do Adam Ja nie słyszę o żadnych aferach a z panem Kaczyńskim to jaka afera ….?ludzie słuchajcie i dokładnie analizujcie.Jaka afera kto mądry to rozumie.
Nie słyszysz, bo nie chcesz słyszeć. Czytuj dalej prorządowe, powiązane ze Srebrną media – (nie)zależną, DoRzeszy, wPotylice, TVPiS, itd. Po co się stresować?
Kaczyński jest przecież święty.
Ja słyszę ale ROZUMIEM…
Na budowie zarabia jest srednio 15 zl na godzine wiec taka sama stawka powinna byc za sesje i tak wiekszosc przespi sesje zeby aby czas zlecial i kasa wpadla
Ja powiedzial prezes Jaroslaw Kaczynski po politki nie idzie sie dla pieniedzy skoro popieracie Pis powiniscie tez stosowac sie ich zasad ja proponuje stawke godzina za udzial w sesjach
Dla pieniędzy nie dobrze powiedział .Ale pensja dla każdej pracującej osoby się należy.Proszę iść do polityki nikt nikomu nie zabrania.
Jak się okazało, te słowa były skierowane chyba do opozycji. Kaczyński okazał się wczoraj oligarchą nielegalnie budującym wieżowce za miliardy „pożyczone” z PKO.
Więc naprawdę nie dawałbym tu przykładu „świętego” Kaczyńskiego „bez konta w banku”.
Nawiązując do popularnego kiedyś hasła – czy się stoi czy się leży minimalna się należy. I to w całości bo to ani nie oskładkowane ani opodatkowane. Żyć nie umierać.
Wiele osób pracuje społecznie w różnych instytucjach, stowarzyszeniach itp. Poświęcają swój wolny czas bo lubią to robić. Czy za działalność w kole filatelistów, klubie motocyklowym należy się komuś wynagrodzenie ?i. A osoby działające w instytucjach charytatywnych , wolontariusze ? Praca w radzie miasta to tez hobby, działalność społeczna i nie powinno być żadnych diet. Wówczas w wyborach startowaliby prawdziwi społecznicy, lokalni patrioci, ludzie zakochani w swoim mieście i pragnący coś dla tego miasta i współmieszkańców zrobić. A tak z analiz oświadczeń majątkowych wynik, że dla wielu radnych dochody z diet to 20-30% całego rocznego dochodu. I to jest problem.
Pomyślcie sobie, że utrzymanie tych darmozjadów to koszt ponad 700 tys. rocznie, a dodać do tego radnych powiatu to wyjdzie kwota pewnie ok. 1,5 mln. rocznie. Przecież za takie pieniądze można by było kilka ulic wyremontować. Nie wiem po co my utrzymujemy tych darmozjadów. Przecież jak dochodzi do głosowania to głosują oni „ramię w ramię” tak jak chce tego Złotousty. Ręka rękę myje. Nie dadzą zrobić krzywdy Złotoustemu a i on im krzywdy nie zrobi. Szybko ich sobie zjednuje. Wiadomo, że chodzi o pieniądze, lepiej siedzieć cicho i miesięcznie za darmo zgarniać po 2 tys. zł. Po co się wychylać, albo nie daj Boże zgłaszać własne inicjatywy. Rozgonić to towarzystwo na 4 wiatry. Żeby takie miasto jak Mława miało coś koło 20 radnych? Rozgonić towarzystwo i niech rządzą sami burmistrzowie/prezydenci. Niech oni później odpowiadają przed wyborcami, bo tak to odpowiedzialność się rozmywa. Jak będzie trzeba to Burmistrz zrzuci winę na radę, rada na burmistrza.
Jak ja patrzę na tych urzędników państwowych to, aż mnie trzęsie.
To nie są urzędnicy państwowi.
Super pomysł powinni to robić charytatywnie a nie za takie pieniądze a emeryci nie mają na chleb i leki bo renta 1000zł.
Mam nadzieję, że Redakcja NM poda kto (nazwiska) jak głosował w tej sprawie. Wyniki przypominamy w najbliższej kampanii wyborczej za 4,5 roku.
Spokojnie nawet jak nie poda to wszystko będzie na stronie UM. Do wiadomości publicznej. Czekamy bo już za chwilę będzie finał tej sprawy.
Jeżeli już dieta to najniższa krajowa, to powinna być uwzględniona najniższa krajowa, ale netto, a nie brutto.
Pro publico bono to było za komuny, a teraz… ciekawa jestem ilu byłoby kandydatów na radnych, gdyby tak miało być – pewnie nawet nie 21.
Pro publico bono jest np. w Szwajcarii. Im kraj bardziej rozwinięty tym mniej doją go samorządowcy. Im kraj bardziej zacofany przykład z krajów na wschód od Polski, tym większa pazerność radnych i większe kumoterstwo i nepotyzm.
W Szwajcarii garną się do samorządu ludzie dla pasji i prestiżu u nas tylko dla pieniędzy.
A kto złożył taki wniosek ? Jak można ? Radni powinni zarabiać po 5 tysięcy.
No to teraz prawdziwe twarze pokażą dopiero nasi nieporadni. Jak mówi definicja, jest to praca na rzecz dobra społeczeństwa a owa dieta jest jedynie rekompensatą za utracone zarobki w codziennej pracy, z racji posiedzeń rady. Już od lat pojawiają się głosy, że to powinna być praca pro publico bono i naprawdę sporo ludzi się z tym zgadza. Tymczasem większość radnych uczyniła sobie z tego źródło stałego dochodu zapewnione na 5 lat. Niestety takie zarządzenie raczej nie przejdzie bo ci ludzie są zwyczajnie zbyt pazerni.
Nie wrzucaj wszystkich do jednego gara.
Oczywiście mowa tu o radnych z PSL. To ich postulat z kampanii. Jeżeli po przegranej nie potrafią wywiązać się z tego zadania to mamy odpowiedź co byłoby po wygranej. Dobrze, że Kowalewski pokazał im miejsca w szeregu.
I tak nie obniżą bo i po co a na odczepnego wniosek jest…