Nowe stawki za śmieci w Mławie. Z 10 zł na 12,5 zł mławski ratusz planuje podwyżkę cen za wywóz śmieci doliczanych do metra sześciennego wody, przy czym rachunek za śmieci nie wyniesie więcej niż ok. 150 zł na gospodarstwo domowe.
Oszczędzanie wody nieopłacalne
W efekcie jeżeli rada miasta w Mławie na sesji zaplanowanej na 16 listopada przyjmie to rozwiązanie, dopłacą wszyscy korzystający z mniejszych niż 12 metrów sześciennych miesięcznie ilości wody. Pozostali używający większą ilość wody, zapłacą niezależnie od zużycia 150 zł za gospodarstwo domowe. Na tej zmianie zyskają ci, którzy zużywają ponad 15 metrów sześciennych wody, a takich gospodarstw domowych w mieście jest ponad czterysta, według informacji burmistrza udzielonej na jednej z wcześniejszych sesji rady miasta.
Dlaczego takie zmiany
Z początkiem roku 2022 wchodzi w życie ustawa z 11 lipca 2021 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach ogranicza wysokość rachunku. W dokumencie tym czytamy,
że opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi za gospodarstwo domowe, obliczana na podstawie metody „od ilości zużytej wody”, (tak jak w Mławie) nie będzie mogła przekroczyć 7,8 proc. dochodu rozporządzalnego na 1 osobę ogółem, czyli ok. 150 zł.
To spowoduje obniżenie nawet według dotychczasowych stawek rachunków dla ponad 400 gospodarstw domowych w Mławie. Brakującą kwotę przynajmniej w części pokryją pozostali mieszkańcy miasta. Podwyżka spowoduje, że od stycznia wszyscy zużywający nie 15, jak dotychczas, a już 12 metrów wody i więcej miesięcznie będą płacili maksymalną stawkę „ryczałtową” 150 zł za miesiąc.
Jedno gospodarstwo domowe jest jak się razem mieszka i wspólnie utrzymuje czyli osoby mają wspólną kasę. Na wynajmie jest zwykle tyle gospodarstw domowych ile ludzi bo każdy sobie rzepe skrobie
Zorganizować się i przynieść jednego dnia worki śmierci pod ratusz. Może ktoś się opamięta
robiac zakupy w jednym z mlawskich sklepow zauwazylem ze cudzoziemcy kupujo baniaki 5 litrowe wody bo tam gdzie im wynajmujo majo pozakrecano wode to co oni nie produkujo smieci moze tak by sie ktos za to zabral i zrobil z tym porzadek nie wspomne ze zabierajo nam prace gdzie oni dorabiajo i dla nich praca jest a dla nas nie ma
widać, że Ty też jesteś cudzoziemcem, a wnioskuję to z twej pisowni.
Czyli gospodarstwo zamieszkiwane przez 20-40 obcokrajowców zapłaci tyle samo co 4osobowa rodziną. Brawo dla burmistrza i bezradnych radnych za absurdalne pomysły. Najwyzszy czas aby burmistrz zagnał swoich podwładnych do pracy niech się wykażą.
Limit to chyba nie pomysl burmistrza, tylko rządu. Nie lubią samorządów i cały czas coś takiego wymyślają
Czyli wszystko po staremu.. zawsze traci ten najmniejszy, a bambry co mieszkania wynajmują skaczą z radości i liczą oszczędności.. brawo radni.. brawo burmistrz.. a może te koszty powinni ponieść tylko ci mieszkańcy którzy na Was głosowali ??
Czyli krótko mówiąc tam gdzie budynki w wynajmie / 20 – 30 osób to 150 złotych/. przecież nikt nie kontroluje najmów a pozostali znów po głowie i płacić.
„Gospodarstwo domowe” definicja w necie: zespół osób zamieszkująch razem i wspólnie utrzymujących się. Tzn. wspolna kasa. Osoby samotne utrzymujące się samodzielnie tworzą jednoosobowe gospodarstwa domowe. Wynajmujący pracownicy innych narodowości raczej nie gotują w jednym garze
Ale zamieszkują wspólnie A każdy z nich nie ma osobnego licznika na wodę i nie składają indywidualnych deklaracji.. jedną deklarację składa właściciel i nikt jej nie weryfikuje. Może zaniżać realne zużycie A reszta uczciwych mieszkańców ma się składać
Nie masz racji. Poczytaj