Prawie 36 ton warzyw rocznie zebranych z powierzchni 2,5 hektara, ale nie pól, a dachów w Nowym Jorku.
Ogrody zlokalizowane na dachach to przyszłość miejskiego rolnictwa, przynajmniej to próbuje udowodnić firma Brooklyn Grange. Pierwszy dach budynku na komercyjną farmę przerobiono w 2010 roku. Wówczas pokryto je 25 centymetrową warstwą ziemi. Dziś miejskie ogrody są na 3 dachach i zapewniają pełnoetatową pracę 20 osobom i kolejnym 60 pracę dorywczą. Uprawia się tam podstawowe gatunki m.in. bakłażany, ogórki, sałaty, marchewki, cebulę, rzodkiewkę i pomidory. Ponieważ jest tam 40 uli w ofercie farmy znajduje się też miód. Plony sprzedawane są w okolicznych sklepach. Firma już w pierwszym roku działania osiągnęła zysk.
Poza aspektem finansowym nowojorskie rozwiązanie zwiększa retencję wody zatrzymując ją na dachach, ponadto zielone dachy obniżają temperaturę w budynkach i ograniczają ich nagrzewanie się, a także zmniejszają efekt działania miejskiej wyspy ciepła w swoim sąsiedztwie.
Żródło: https://smoglab.pl/ Fot. Ian Bartlett | @bartlettville/Wikimedia Commons.