Potwierdzają się informacje dotyczące uruchomienia budowanego odcinaka S7 z Napierk do Płońska.
Podczas ostatniej sesji rady powiatu mławskiego 8 grudnia konkretne daty podała radna Jolanta Karpińska. Swoje słowa skierowała ku radnym opierając się na rozmowie z wykonawcą drogi S7. Radna poinformowała, że ruch na tej drodze ma być puszczony do 22 grudnia z zastrzeżeniem ” o ile pozwolą warunki pogodowe na ukończenie prac”. Natomiast decyzje na uruchomienie wiaduktów mają być wydane do 15 grudnia.
Nawet gdyby pogoda nie okazała się łaskawa, ewentualne opóźnienie mogą sięgać do 5 dni, celem jest uruchomienie drogi przed świętami.
Wraz z uruchomieniem S7 przejezdne staną się wiadukty
Drogowcy chcą wykorzystać do zintensyfikowania prac zapowiadane na najbliższe dni ocieplenie. Według ich zapowiedzi 72-kilometrowy odcinek nie będzie od razu w całości udostępniony na dwóch pasach. Jadąc od strony Gdańska w kierunku Warszawy, ruch na pierwszym 14-kilometrowym odcinku będzie odbywać się na 1 nowej jezdni. Kolejne 43.5 kilometra od Mławy do Pieniek (dwa odcinki budowy Mława – Strzegowo i Strzegowo Pieńki) pokonamy, korzystając w pełni z obu jezdni. Ostatni prawie 14-kilometrowy odcinek z Pieniek do Płońska również ma być udostępniony, ale w znacznej części pokonamy go obecnymi objazdami, korzystając z dróg zbiorczych awaryjnych.
Ponadto wraz z uruchomieniem S7 przejezdne staną się wiadukty nad tą trasą. W tym te przy których obecnie tworzą się największe korki w ciągu ulicy Warszawskiej w Mławie oraz w ciągu drogi Mława – Dzierzgowo.
Ostateczne zakończenie prac
Ostateczne zakończenie wszelkich prac na całym 72-kilometrowym nowo zbudowanym odcinku Napierki – Płońsk i osiągnięcie przejezdności obiema nitkami drogi przewidziane jest na II kwartał 2022 roku.
Normalny ruch na S7…po drogach serwisowych…
Poczucia humoru, widzę, nie brakuje…
I jeden zjazd na Mławe rzez pół roku , zamiast 4 jak do tej pory, ul warszawska i cegielnia będą totalnie zakorkowane, czy ktoś o tym pomyśli?