W tym roku miasto po raz kolejny rezygnuje z organizacji rekonstrukcji bitwy w Uniszkach Zawadzkich. Obchody 80. rocznicy wybuchu wojny odbędą się w centrum Mławy. Jak zapowiada miasto, uroczystości będą spokojniejsze.
Tegoroczna główna część obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej i bitwy pod Mławą odbędzie się 23 sierpnia. Jak w latach poprzednich, zaplanowano m.in. inscenizację nalotu bombowego na miasto z września 1939 r. oraz statyczny pokaz współczesnego sprzętu wojskowego.
W tym roku nowością będzie natomiast podpisanie manifestu pokoju. Do jego podpisania zaproszono ambasadorów kilku krajów i przedstawicieli miast partnerskich Mławy.
– Chcemy zmienić charakter tych obchodów i mówić więcej o pokoju, a trochę mniej o wojnie – wyjaśnia rzeczniczka urzędu miasta Magdalena Grzywacz. – Już w ubiegłym roku mieszkańcy zgłaszali burmistrzowi, że organizacja rekonstrukcji bitwy pod Mławą jest kosztowna. Wolimy te pieniądze przeznaczyć na inne cele – dodaje rzeczniczka.
Bitwa pod Mławą
Bitwa trwała od 1 do 4 września, jest uważana za jedno z najważniejszych wydarzeń wojny obronnej Polski w 1939 r. Zasadnicza część walk rozegrała się w Uniszkach Zawadzkich. Podczas bitwy żołnierze 20. Dywizji Piechoty, która wchodziła w skład Armii Modlin pod dowództwem gen. Emila Krukowicza-Przedrzymirskiego, toczyli zacięte walki z oddziałami niemieckiej 3. Armii dowodzonej przez feldmarszałka Georga von Kuechlera.
Atakujące z terytorium ówczesnych Prus Wschodnich oddziały niemieckie, mające za zadanie jak najszybsze dotarcie do Warszawy, napotkały pod Mławą na silny opór oddziałów polskich – jednostki niemieckie dysponowały trzykrotną przewagę liczebną. W bitwie pod Mławą zginęło ok. 1,2 tys. żołnierzy polskich i 1,8 tys. niemieckich.
We wrześniu 1939 r. Mława, która była wówczas miastem granicznym, w wyniku niemieckiego nalotu bombowego została zniszczona w 70 proc.
Lepiej mówić więcej o ekologii niż o pokoju, bo takie są ogólnoświatowe tendencje,
Zamiast zapraszać zagranicznych gości i opłacać im atrakcje, to przyłóżmy się bardziej do ekologii.
Uczmy mieszkańców co zaliczać do poszczególnych grup opakowań, co robić z opakowaniami plastikowymi, żeby samochody nie transportowały powietrza, a faktycznie opakowania plastikowe, bo w tym temacie są bardzo duże zaległości, pani rzecznik.
Podpisywanie jakichś fikcyjnych dokumentów na rynku, na czerwonym dywaniku jest bardzo drogie i nie przynosi żadnych efektów, a powyższe szkolenia miałyby bardzo efekt.
Masz racje. Za kilka lat już nie będzie świadków obrony. A za jeszcze kilka lat okaże się ze Niemcy ratowali Mławian przed Polakami.
Masz rację… Za rok dwa..zlikwidują rekonstrukcje Bitwy Pod Grunwaldem? Mława się izoluje.. może i przyjadą ambasadorowie i Trzaskowski…ale ludzi nie będzie… Mława pójdzie w odstawkę.
Już Wam się w d*pach przewraca. Na co innego przeznaczyć pieniądze ? Jestem jedną z rekonstruktorów od kilku lat, jest to coś pięknego i serce boli jak czyta się takie p[WYMODEROWANO]. Wkładamy w to całe serce mimo, że i tak prawie wszystkie laury zbiera GRHLC Mława to i tak chcemy to robić ! Co roku jakieś wymówki. Przeznaczyć pieniądze na zbędne rzeczy, które i tak zostaną poniszczone [WYMODEROWANO]. My chociaż chcemy pokazać i nauczyć szacunku młodych, bo jak widać zachowanie niektórych jest karygodne i niedopuszczalne. Chociażbyśmy mieli robić to dla 50 osób to i tak warto by pokazać trochę historii i nauczyć się szanować siebie nawzajem.
Brak słów na włodarzy naszego miasta. Właśnie przez pokazywanie historii młode pokolenie może najwięcej się nauczyć. Wojna nigdy nie jest i nie będzie dobrym rozwiązaniem. Pokazanie jak to wyglądało ma na celu uświadomienie ludziom czym jest i jakie niesie za sobą skutki.
Linia obrony naszej Ojczyzny jest przez nasza miejską władzę zapominana.
Szkoda, że to wszystko co przez tyle lat pokazywało Mławę o czym mówili cały kraj pójdzie w zapomnienie.
Serio!? Ja rozumiem ze należy mówić o pokoju ale jeśli chodzi o tui teraz, bo przeszłości nie zmienimy, jedyne co możemy zrobić to NIE POZWOLIĆ zapomnieć o tamtych wydarzeniach. Brałam udział w tej rekonstrukcji od kilku lat, i aż żal serce ściska kiedy inni rekonstruktorzy mówią ze nasze władze dają ciała i zrezygnowały z takiej imprezy którą każdy znał i na którą każdy czekał cały rok. Po co oddawać cześć i chwałę bohaterem tym znanym i tym niezidentyfikowanym skoro można zrobić coś na odwal się i gra gitara. Współczuje toku myślenia.
Dla młodzieży nic dla dzieci nic zero nic porostu nic najlepiej w niedzielę zrobić potancowkie w parku dla żulów. Burmistrz nic się nie stara zresztą jak i reszta
Az sie wymiotowac chce jak czytam wypowiedzi rzeczniczki Pani Magdaleny.Cos sie w Mlawie dzialo,ludzie przyjezdrzali z calej polski na rekonstrukcje.Teraz sie nic nie oplaca.Najlepiej tylko organizowac byle co dla seniorow w parku.Ogarnijcie sie w tym urzrdzie i robcie cos dla ludzi,dla mieszkancow.
Pewnie nasz najwyższy pieniążki oszczędza na zwrot dla mieszkańców za ścieki i wodę
No to już jaja W tamtym roku co innego piepszyli