O dziś (1 marca) weszły nowe przepisy. Nie ma już oznaczeń ze znaczkiem „+” na sprzętach AGD. Obecnie będzie się stosować oznaczenia od C do G (najgorsza efektywność energetyczna urządzenia).
Dotychczas sprzęt AGD i RTV oznaczony był literami od G do A, przy czym A oznaczało najlepszą efektywność energetyczną urządzenia, a G – najgorszą. Z czasem urządzenia stawały się coraz mniej energochłonne i niemal wszystkie znalazły się w klasie, a więc kolejne ich generacje oznaczano A+, A++ czy A+++.
Od dziś tj. 1 marca nastąpiła zmiana w całej Unii Europejskiej zlikwidowano „+”, niejako degradując urządzenia do niższych klas.
I tak A+++ zastąpił symbol C, natomiast A++ zastąpiła litera D, zaś w miejsce A+ teraz jest litera E. Najbardziej energochłonne urządzenia oznaczono jako F i G. Obecnie nie będzie w użyciu symboli B i A, które zostały zarezerwowane dla sprzętów, które będą lepsze niż obecne produkowane.
Tak jak dotychczas, etykiety – po reformie – będą dostarczać informacji o cechach związanych z energią: zużycie prądu, wydajność cyklu prania, zużycie wody lub klasa emisji hałasu.
Zmiana wchodzi etapami. Od 1 marca br. obejmie pralki, lodówki, zmywarki, telewizory i monitory.
Od września 2021 r. nowe oznaczenia wdrożone zostaną na lampy i żarówki. Natomiast od 2023 roku dotyczyć to będzie m.in. odkurzaczy, piekarników i kuchenek.
Przydałyby się tego typu oznaczenia na produktach spożywczych w zakresie stosowanych środków chemicznych.