Sprawa ginekologa, którego młoda mławianka oskarżyła o molestowanie seksualne, po apelacji prokuratury wczoraj była po raz kolejny rozpatrywana – przez Sąd Okręgowy w Płocku.
Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa o charakterze seksualnym przez lekarza z mławskiego szpitala w trakcie badania ginekologicznego młoda mieszkanka naszego miasta złożyła w lipcu 2016 r.
Pierwszy wyrok zapadał pod koniec listopada zeszłego roku. Lekarzowi wymierzono karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, kilkudziesięciotysięcznego zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej oraz poniesienia kosztów sądowych. Sąd nie przychylił się natomiast do wniosku prokuratury o zakazanie mu wykonywania zawodu, więc ta złożyła apelację.
– Sąd Okręgowy w Płocku uwzględnił apelację Prokuratury Rejonowej w Mławie w ten sposób, że utrzymując wyrok skazujący wobec Wojciecha P., orzekł wobec niego także środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu lekarza-ginekologa na okres 2 lat – zdradza Marcin Bagiński, prokurator rejonowy w Mławie.
Jak dodaje, wniosek prokuratury został w całości uwzględniony i taki wyrok uważa za sprawiedliwy.
to,że jakieś rozhisterysowane ,niewiarygodne baby coś mówią i sobie przypomniały po 5 latach,to NIE JEST DOWÓD!!!
Już raz zwracałem na to uwagę. Prokurator nic Wam nie zdradził. Prokurator Was poinformował. Chyba widzicie różnicę pominę tymi dwoma sposobami przekazywania informacji.