Dziś rząd debatuje na nowymi przepisami dotyczącymi elektrowni fotowoltaicznych, tak by ułatwić ich budowę. Jeśli znajdą się odważni decydenci to w Mławie, też może taka powstać. Sfinansuje się niemalże sama, da oszczędności mieszkańcom, nie wspominając o wsparciu środowiska naturalnego.
Na terenie Mławy na blokach mieszkalnych ( TBS, Zawkrze, Zacisze) szkołach i innych obiektach użyteczności publicznej jest pobieżnie licząc ponad 3 hektary powierzchni dachu do zagospodarowania. Nawet jeśli ze względów technicznych tylko połowa z nich może być pokryta panelami słonecznymi, to daje powierzchnię 1,5 hektara. Na niej można wyprodukować rocznie prąd o dzisiejszej wartości niemalże miliona złotych.
Przykład godny naśladowania
Przykład dał Wrocław gdzie w Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe w ciągu trzech lat przykryto panelami fotowoltaicznymi pół hektara dachów 35 bloków. Wytworzyły one 760 tys. kWh energii elektrycznej. Roczny koszt energii elektrycznej zmniejszył się z 425 tys. zł do 120 tys. zł. Energia może być wykorzystana do części wspólnych czyli oświetlania korytarzy, zasilania wind, czy oświetlenia osiedlowego. Dzięki temu 15 tysięcy mieszkańców nie odczuje drastycznego wzrostu cen energii elektrycznej. Np. gdy cena rynkowa wzrośnie o 40%, to podwyżka dla spółdzielców wyniesie 10%. Gdy budynek bez instalacji na energię przeznaczał 10 tys. zł to po instalacji paneli fotowoltaicznych będzie to 2,5 tys. zł.
Inwestycja spłaca się sama
We Wrocławiu mieszkańcy nie ponieśli żadnych kosztów w związku z uruchomieniem Wrocławskiej Elektrowni Słonecznej. Przedsięwzięcie zostało sfinansowane z uzyskanej w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu dotacji 1,7 mln zł i pożyczki w kwocie 2,5 mln zł, rozłożonej na 9 lat. Łączna kwota rocznej raty z odsetkami wynosi 303 tys. zł, zatem w całości jest spłacana z oszczędności, jakie przynoszą panele słoneczne. Po 9 latach spłacania rat kredytu kolejne 16 lat działania paneli oszczędności, które one wypracują pozostaną w całości do dyspozycji inwestora.
Teraz Wrocław chce jeszcze zamontować pompy ciepła, które będą współpracowały z panelami wytwarzając ciepłą wodę jednocześnie schładzając panele słoneczne, które zbyt przegrzane są mniej efektywne.
Czas pokaże czy znajdą się odważni na zrealizowanie tak ambitnej inwestycji w naszym mieście. Należy przypomnieć, że kiedyś taką nowinką była termomodernizacja bloków poprzez ocieplenie styropianem i wymianą stolarki okiennej. Dziś w Mławie jest to standard.
Chcesz więcej dowiedzieć się o Wrocławskiej Elektrowni Słonecznej kliknij
Źródło: http://wroclaw.naszemiasto.pl/artykul/pol-hektara-paneli-slonecznych-na-dachach-budynkow,5080733,artgal,t,id,tm.html