Zarobki w Mławie są niższe w porównaniu z sąsiednimi miastami – wynika z analizy danych Głównego Urzędu Statystycznego. Najwięcej zarabiają mieszkańcy Ciechanowa.
GUS opublikował statystyki za rok 2015. Średnie wynagrodzenie mławian wynosiło 3 159 zł brutto – o 229 zł więcej niż w roku 2014, wciąż jednak mniej niż u sąsiadów.
Ciechanowianie miesięcznie zarobili aż o 543 zł więcej – 3702 zł. Lepiej powodzi się również płońszczanom, których średnia pensja to 3 556 zł. Niewiele mniej – 3 486 zł – otrzymywali za swoją pracę przasnyszanie.
Bardziej zbliżone do mławskich są natomiast zarobki mieszkańców Działdowa i Żuromina – kolejno 3 180 zł i 3 181 zł.
Dodajmy, że średnie wynagrodzenie na Mazowszu w roku 2015 to 5 094 zł, a w Polsce – 4 151 zł.
Co ciekawe, to właśnie w Mławie sytuacja na rynku praca jest najlepsza, ponieważ najwięcej osób – 334 w przeliczeniu na 1 000 mieszkańców jest zatrudnionych. W Ciechanowie pracuje 281 osób na 1 000, w Płońsku – 326, w Żurominie i Przasnyszu – 278, w Działdowie – 317.
Średnie zarobki miesięczne brutto:
Trochę wina LG bo płaci ludziom grosze w innych miejscowościach już jest walka o pracownika i nie płaci się najniższej poza tym dajemy pracę ludziom z innych powiatów Ukraińcom co nie jest pożyteczne dla regionu i dla pracodawcy też przekona się jeszcze o tym rzeczywiście ludzie coraz częściej wybierają Warszawę gdzie teraz już można płacić podatki więc rządzący Mławą popełniają błąd poza tym powinna być walka o pracownika a nie zmowa płacowa a tu się swoich nie szanuję dziwne to bo jesteśmy małym miasteczkiem
Po pierwsze Mławiak jest leniwy. Ma kolejprawie tak samo dogodną jak Łodzianin a nie chce dojeżdżać do Warszawy do pracy, żeby więcej zarobić.
Po drugie odpowiadając @Krzysztofowi, w Mławie jest dużo drogich samochodów ale prawie wszystkie kupione na kredyt. A do momentu spłaty kredytu te auta są własnością banku. W Mławie szczególnie jest hołdowana zasada: zastaw się a nie daj się. Byle dziad robi huczne wesele a potem spłaca kredyt, podobnie z autami, to takie typowe mławskie. Im bardziej cywilizowany region lub większe miasto tym mniej wesel i kolumn samochodowych z włączonymi klaksonami. Taki klimat prowincji.
Jeżeli pensje są tak niskie i nie ma kokosów to skąd w mławie taka ilość aut klasy premium. Ja rozumiem , że są tu ludzie biznesu ale żeby taka ilość merców, bmw, lexusów itp itd i to nowych lub prawie nowych. Przecież nie każdy zaraz ma swój super biznes który przynosi takie profity. Zresztą jak mają być profity skoro ludzie mało zarabiają to i 3 razy się zastanowią zanim coś kupią bądź z jakiejś usługi skorzystają. Poprostu chciałbym wiedzieć jak się takie lody kręci w Mławie. Bo to kłóci się z matematyką której nauczyłem się w szkole. Takie samochody to mogą mieć jednostki a nie co druga czy trzecia jednostka. Patrząc na to to jednak są w Mławie kokosy a może ci ludzie gdzieś na jagody chodzą bądź grzyby bo inaczej tego nie zrozumiem. Musi być jakieś wytłumaczenie na tą naszą Mławę.
Te samochody nie są ich to samochody banków – kredyty rozumiecie?
Pan Burmistrz do zmiany jesli nie umie zadbac o swoich ludzi . takie miasta jak działdowo żuromin ,przasnysz wiecej ludzie zarabiaja ?! Kpina .
za to banany
Burmistrz dużo w tej kwestii może np. obłożyć podatkami LG za to że nie stawia się na ludzi miejscowych płacących tu podatki czynsze żeby zapobiec temu że ludzie wyprowadzają się są miejscowi a nie ma dla nich pracy albo są gorzej traktowani a tak w tej chwili jest
W Mławie nie ma uczciwej konkurencji. Jest zmowa odnośnie płac najważniejszych przedsiębiorców. Oto sedno problemu.
W Ciechanowie tak ale nie koniecznie po prostu tak mało nikt już nie płaci jak w LG w Mławie dziwię się bo potrzebują pracowników gdzie indziej zależy firmom na dobrych pracownikach w Mławie szanuje się Ukraińców a tak na prawdę nic z nich nie ma poza tym że wywożą pieniądze z Polski a to też ludzie i różnie pracują oni mogą pracować nadgodziny przez to zwalnia się polaków ja już muszę wyjechać do Warszawy więc nie długo LG nie będzie nam potrzebne bo wszyscy wyjadą i będzie Mława Ukraińska dlatego prośba do pana burmistrza żeby przyjrzał się temu bo ja swoje podatki też pewnie będę płacił w Warszawie mimo że jestem lokalnym patriotą to czuję się oszukany i mam ogromny żal
Nic burmistrz z tym nie zrobi
A co ma burmistrz do wynagrodzeń w Mławie?
Stworzyć jeszcze jedną strefę ekonomiczno-robotniczą to będziemy zarabiać jak w Afganistanie
Full wypas.
Z Ciechanowa wiele osób pracuje w Warszawie i pewnie stąd te różnice, podobnie jak z Płońska.