Burmistrz Mławy cofa poparcie udzielone właścicielowi wydawnictwa „Invest 4 Energy”. Miało ono przygotować publikację zawierającą prezentację oferty gospodarczej, turystycznej i inwestycyjnej Mławy. Do dziś nie ukazało się na rynku.
List polecający z ratusza miał pomóc wydawnictwu na etapie zbierania zamówień od lokalnych firm, które mogły być zainteresowane zamieszczeniem informacji o ich działalności w katalogu. I niestety… pomógł. Problem w tym, że publikacji nie ma, a telefon właściciela firmy „Invest 4 Energy” Sp. z o.o. milczy.
– Oferta, którą nam przedstawiono była bardzo atrakcyjna. Widzieliśmy też wydania podobnych katalogów. Wydawało się, że to będzie ciekawa forma promocji dla lokalnych biznesmenów. Katalog miał zawierać także opis walorów turystycznych i przyrodniczych Mławy i miał być wydany również w języku angielskim – wyjaśnia Magdalena Grzywacz, rzeczniczka ratusza.
– Pierwsze niepokojące sygnały pojawiły się w grudniu. Dziś wiadomo już, że właściciel wydawnictwa pobrał zaliczki od czterech przedsiębiorców, ale osób poszkodowanych może być więcej. Miasto zgłosiło na policję doniesienie o możliwości popełnienia oszustwa – dodaje.
Osoby pokrzywdzone przez wydawnictwo mogą liczyć na bezpłatną pomoc prawną. Zainteresowani mogą kontaktować się w tej sprawie mailowo pod adresem [email protected], wpisując w tytule wiadomości „Invest 4 Energy”.
Mimo wielu prób, nie udało się nam skontaktować z właścicielem wydawnictwa z Olsztyna. Dominik Stanisławski nie odbiera komórki i nie odpowiada na wysyłane do niego sms-y z prośbą o kontakt z naszą redakcją.