Policjanci z Sekcji Poszukiwań i Identyfikacji Osób Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu zatrzymali 40-letniego wyszkowianina poszukiwanego listami gończymi m.in. za kradzieże z włamaniem przez kilka sądów w całym kraju. Mężczyzna ma do odsiedzenia 9 lat. Kilka dni przed zatrzymaniem zadzwonił na policję i poinformował, że jest poszukiwany… ale i tak nie zostanie nigdy zatrzymany, ponieważ jest za dobry w ukrywaniu się.
Od pewnego czasu w „zainteresowaniu” policyjnych „poszukiwaczy” był 40-latek z Wyszkowa. Mężczyzna od roku przebywał na wolności, jednak nadal był poszukiwany listami gończymi przez sądy z Lublina, Chełma i Mińska Mazowieckiego. Do odsiedzenia miał kolejne 9 lat za kradzieże z włamaniem i przywłaszczenia mienia.
- Policjanci ustalili, że mężczyzna jest bardzo „elektryczny”, uważa na siebie. Bardzo często zmienia adresy zamieszkania. Potrafi cztery razy dziennie zmienić marki aut, którymi się porusza. Najczęściej były to luksusowe marki. Mieszkał też często u swoich przyjaciółek. Gdy trafili na ślad 40-latka, od razu wsiedli w radiowozy, obierając Lublin na cel swojego wyjazdu. To tam miał przebywać poszukiwany. Mężczyzna nie spodziewał się, że w ręce policjantów wpadnie, gdy będzie poddawał się swojemu ulubionemu zajęciu, czyli ćwiczeniom na siłowni. To w ich czasie do siłowni „wpadli” mazowieccy policjanci. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony, gdy zamiast sztang w rękach, na nadgarstkach poczuł zimną stal policyjnych kajdanek. Kilka dni przed zatrzymaniem zadzwonił na policję z terenu, skąd pochodził, poinformował mundurowych, że jest poszukiwany…ale jest tak dobry w ukrywaniu się, że nigdy nie zostanie zatrzymany. „Poszukiwacze” okazali się lepsi. 40-latek już trafił do aresztu – informuje policja.
Sekcja Poszukiwań i Identyfikacji Osób istnieje już 4 lata. Swoją podległością należy do struktury Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu.
Źródło: Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu
„gdy zamiast sztang w rękach, na nadgarstkach poczuł zimną stal policyjnych kajdanek” – poeta jakiś? 😉
Durny jak but!!.. Nie zna polskiego przysłowia o dzbanie to dowiedział się!!.. I bardzo dobrze!.. Rżnął bohatera to niech jedzie do Afganistanu!..