Działania „wywiadowców” z ostrołęckiego wydziału patrolowego pozwoliły na zatrzymanie pijanego mężczyzny, który rzucił szklaną butelką w pracownicę jednego z punktów gastronomicznych, na terenie Ostrołęki powodując u niej obrażenia ciała. Mężczyzna groził też kobiecie pozbawieniem życia. Agresora osadzono w areszcie. Usłyszał już zarzuty.
Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie.
– Dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który zaatakował pracownicę jednego z barów gastronomicznych na terenie Ostrołęki. Według osoby zgłaszającej pijany mężczyzna najpierw groził pracownicom pozbawieniem życia, a następnie rzucił w ich kierunku szklaną butelką, która trafiła w głowę młodą kobietę. Po całym zdarzeniu uciekł. 26-latka w wyniku zdarzenia doznała obrażeń ciała. Od razu po zgłoszeniu rozpoczęły się działania skierowane na ustalenie i zatrzymanie podejrzewanego o te przestępstwa mężczyzny. Po zaledwie kilkudziesięciu minutach policjanci ustalili jego tożsamość oraz to, że na co dzień mieszka w Wielkiej Brytanii – informuje policja.
Mundurowi wytypowali miejsce, gdzie mężczyzna aktualnie przebywa.
– Zatrzymanie mężczyzny miało miejsce w poniedziałek rano, w jednym z domów na terenie Ostrołęki. 33-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj zostały mu przedstawione zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała i gróźb karalnych. Mężczyzna niebawem będzie odpowiadał za swoje postępowanie przed sądem – dodają mundurowi.