Rodzice 3-miesięcznej, ciężko chorej Marysi (z naszego powiatu) zbierają środki na leczenie dziecka w Meksyku.
Cześć Ciociu, cześć Wujku… Jestem Marysia, mam 5 miesięcy i własnego zabójcę w rdzeniu kręgowym, czyli paskudnego Glejaka. Wielopostaciowego IV stopnia. Od 3 miesięcy przebywam z moją kochaną Mamusią w szpitalach (najpierw w Mławie, a teraz jesteśmy w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka). Bardzo tęsknię za Tatusiem i moim starszym braciszkiem Igorkiem. Niestety nie możemy się widywać, ze względu na epidemię, która zagraża dodatkowo mojemu życiu.
W brzuszku Mamusi byłam zdrowa i nikt nie podejrzewał, że śmierć będzie chciała mnie zabrać, zanim dobrze zapamiętam bliskich… Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia moja malutkie ciało już stąpało w kierunku Pana Boga, lecz wspaniali lekarze nie dali mi jeszcze odejść. Muszę przecież walczyć dla moich kochanych Rodziców i dla Igorka, i dla całej mojej rodzinki…
Zaraz po Nowym Roku dostałam mały prezent od lekarzy – zastawkę komorowo-otrzewnową, mam także wykonaną tracheotomię, która pomaga mi oddychać i kilka dni temu założono mi sondę PEG, dzięki której będę odżywiana. Ciągle dostaję antybiotyki, bo łapią mnie różne infekcje, ale nie poddaję się. Muszę być przecież silną dziewczynką. Najgorsze jest to, że nie ma dla mnie ratunku w Polsce. Lekarze zrobili, co mogli i teraz tylko pozostaje mi czekać na śmierć, która w każdej chwili może wyciągnąć po mnie swoje ręce, a ja tak bardzo chciałabym żyć! Nagle okazało się, że jest dla mnie szansa. I to bardzo daleko, bo aż w Meksyku w klinice w Monterrey, gdzie lekarze za pomocą immunoterapii niszczą Glejaki takie jak mój. Koszt takiego leczenia, to blisko milion złotych, a moja Mamusia i Tatuś nie mają takich pieniążków, a bardzo by chcieli, żebym żyła. Ja też tego chcę. Błagam, pomóż mi żyć! Mam dopiero 5 miesięcy i większość mojego życia to ból i cierpienie, a szanse mam ogromne na normalne życie – bo aż 75-85%, a w Polsce tylko czeka mnie opieka paliatywna…
WASZA MARYSIA
Chcesz pomóc? Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/b2jtg4.
