Jednym z tematów, poruszanych przez mieszkańców Wólki na czwartkowym zebraniu osiedlowym, był problem osób nadużywających alkoholu i okupujących ławki w okolicach sklepu przy ulicy Rynkowej.
Wólczanie skarżą się, że na ławkach na skwerku obok przejścia podziemnego nie można „normalnie” usiąść, bo często ktoś pijany na nich leży, a wokół jest brudno m.in. z powodu wielu butelek po „setkach”.
– Tamtędy przechodzą dzieci, czemu one temu muszą się przyglądać? Ja z wnuczkami chciałabym pójść, posiedzieć, a nie mogę – opowiadała jedna z mieszkanek i zauważyła, że przejazd radiowozu to za mało. Jej zdaniem policjanci powinni z niego wysiąść, przejść się i zainteresować tym, co się dzieje.
Obecni na zebraniu dzielnicowy oraz komendant straży miejskiej zapewnili, że są świadomi problemu i dlatego funkcjonariusze są często na ten odcinek Rynkowej kierowani, a wobec pijących alkohol stosowane są sankcje. Policjant zauważył jednak, że jeśli ktoś po prostu siedzi na ławce, to nie łamie prawa i patrol nie może tak po prostu do niego podejść.
Przedstawiciele służb poprosili, żeby informować, gdy coś się dzieje, wtedy na pewno zainterweniują.