Ofiarą nieuczciwych kurierów mógł być każdy. Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Białołęka doprowadzili do zatrzymania sześciu mężczyzn podejrzanych o kradzieże w miejscu pracy. Łupem nieuczciwych kurierów padły telefony komórkowe, słuchawki bezprzewodowe oraz wiele innych rzeczy. Policjanci odzyskali utracone mienie, a mężczyźni są już po zarzutach. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Operacyjni z komisariatu na Białołęce uzyskali informację, że w jednej z firm kurierskich dochodzi do kradzieży przesyłek. Funkcjonariusze od razu zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy. Okoliczności zdarzenia wskazywały na działanie kurierów.
Policjanci od razu udali się do siedziby firmy, gdzie poinformowali kierownika o swoich ustaleniach.
- Na terenie budynku mundurowi zatrzymali czterech obywateli Ukrainy, którzy dokonali kradzieży zawartości przesyłek, ponadto w toalecie znaleźli kilka paczek, które zostały schowane przez kurierów. Podczas przeszukania pokoi hotelowych, w których na co dzień przebywali zatrzymani mężczyźni u jednego z nich operacyjni znaleźli rzeczy mogące pochodzić z kradzieży. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że w danym budynku zamieszkują jeszcze inni pracownicy firmy, którzy współdziałali z zatrzymanymi, a w trakcie przeszukania ich pomieszczeń policjanci zabezpieczyli między innymi telefony komórkowe, słuchawki bezprzewodowe oraz wiele innych rzeczy. Kolejnych dwóch obywateli Ukrainy zostało zatrzymanych – informuje policja.
Mężczyźni zostali przewiezieni do komisariatu przy ul. Myśliborskiej. Podczas przesłuchania przyznali się do popełnienia przestępstwa, a dochodzeniowcy przedstawili im zarzuty. Skradzione mienie wróciło do właściciela, jego wartość szacowano na 20 tysięcy złotych. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: policja.pl