Maluch przyszedł na świat w 24 tygodniu ciąży. Ważył 680 gramów i mierzył 34 centymetry. Dawano mu 1 proc. szans na to, że przeżyje.
Chłopiec wygrał ze śmiercią. Rodzice nadali mu też drugie imię – Ryszard, co oznacza silny, waleczny. Mówią o nim Rysio Lwie Serce, bo choć ma 15 miesięcy i nie oddycha samodzielnie, to udowodnił, że walczyć o życie potrafi jak nikt inny na świecie.
– Kubuś jest bardzo pogodnym dzieckiem, potrafi też dać do wiwatu, najwyraźniej charakterek ma po mnie – mówi nam pani Marta Zawadzka, jego mama. Dodaje, że chłopiec jest chodzącym cudem w świecie medycyny. Ma chyba wszystkie możliwe powikłania, jakie grożą skrajnym wcześniakom. Przebył wylewy dokomorowe II stopnia, martwicze zapalenie jelit, wygrał walkę z posocznicą, retinopatią wcześniaczą, częstymi zapaleniami i niedodmami płuc, cytomegalią, zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych oraz innymi schorzeniami i udowodnił lekarzom, że cuda się zdarzają.
Niedawno dzięki pomocy darczyńców, którzy wpłacali pieniądze na konto fundacji Siepomaga wspierającej leczenie chłopca, udało się zebrać ponad 20 tys. zł., by zakupić przenośny koncentrator tlenu. Dzięki niemu, dziecko może wychodzić na spacery.
Ale jego rodzice potrzebują pieniędzy na rehabilitację chłopca. Ich domowy budżet jest stale obciążony wydatkami związanymi z koniecznością wykonywania wielu badań (niestety większość z nich, ze względu odległe terminy badań wskazywanych przez poradnie, dla dobra dziecka trzeba robić prywatnie), zakupem leków, wyjazdami do specjalistycznych szpitali itp. Kubuś spędził w nich pierwsze 11 miesięcy swojego życia.
Pomocną dłoń wyciągnęli pracownicy Gminnej Biblioteki Publicznej w Wiśniewie, którzy proszą o przekazywanie plastikowych nakrętek. Całkowity dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na leczenie chłopca.
Jeśli ktoś chce i może przekazać nakrętki lub wesprzeć Kubusia w inny sposób, prosimy o kontakt z naszą redakcją (517 023 517 lub [email protected]).
Akcję pomocy Kubusiowi wspiera też Marcin Gortat, zawodnik Washington Wizards i jedyny Polak w historii NBA, który awansował do jej finału.
– Nasza znajoma, która jest tłumaczką miała okazję pracować w Waszyngtonie właśnie z koszykarzami. Tak spotkała pana Marcina Gortata, któremu opowiedziała o swoim dziecku (też jest wcześniakiem) i o naszym Kubusiu. Pan Marcin bez wahania zdecydował, że nagra ten krótki film i który ma zachęcić do pomocy naszemu synowi – wyjaśnia nam mama Kubusia.
Kochani po raz kolejny utwierdzacie nas w przekonaniu że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie……. :* Dziękujemy wszystkim a w tym momencie w szczególności szalonej i pełnej pozytywnej energii rodzince jaką tworzą Ola i Kuba z przecudowną Różyczką :* Dziękujemy za to że o nas pamiętacie i dzielicie się naszą również wspólną historią … 🙂
Опубликовано Rysio Waleczne – Lwie Serce – wcześniak 24 tc Среда, 12 апреля 2017 г.
Historię Kubusia – Rysia można na bieżąco śledzić na profilu FB Rysio Waleczne – Lwie Serce
Czy tak trudno wymienić punkty(miejsca) gdzie zbierane są nakrętki na rzecz Kubusia?
Koniecznie trzeba się kontaktować z redakcją?
Nie uważacie, że utrudniacie pomoc dla Kubusia?
Szanowny Czytelniku – w artykule jest napisane, że nakrętki zbiera Gminna Biblioteka Publiczna w Wiśniewie. O kontakt prosimy osoby, które nie mają możliwości przekazania ich do biblioteki – wtedy pomożemy w inny sposób dostarczyć je do rodziców Kubusia. Pozdrawiamy – redakcja
W Mławie nie ma żadnych punktów?
Drodzy Czytelnicy prawdą jest, że pomysł zbierania nakrętek był luźno rzuconą propozycją
Dużo zdrówka dla maluszka 🙂
Moja córcia tez była wcześniakiem, chociaż nie aż tak skrajnym i mimo wielu wcześniejszych problemów teraz ma 10 lat i jest w pełni zdrowa. Dlatego drodzy rodzice Kubusia nie poddawajcie się, walczcie o swojego synka, bo organizmy dzieci mają wielką moc i pewnie jeszcze nie raz wasz chłopczyk zadziwi lekarzy.
„Rysiu” zdecydowanie bardziej pasuje do tego uroczego maluszka 🙂