Miała 13-lat, była mieszkanką domu dziecka w Pacółtowie. 8 stycznia rano jej ciało znaleziono w strumieniu w Kurzętniku pod Nowym Miastem Lubawskim (woj warmińsko-mazurskie).
Pierwsze przypuszczenia policji wskazywały na upadek ze skarpy i utonięcie. Sekcja zwłok tego nie potwierdziła. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Elblągu po sekcji zwłok przeprowadzonej 12 stycznia, na ciele dziecka nie było też żadnych obrażeń, ani innych śladów wskazujących na ingerencję osób trzecich. Po analizie biegły stwierdził, że najprawdopodobniej doszło do wychłodzenia organizmu tak dużego, że stało się ono przyczyną śmierci. Teraz będą trwały czynności mające na celu potwierdzenie tej opinii biegłego patologa oraz wyjaśnienie okoliczności śmierci dziewczynki.