W Mławie trwają kontrole umów na śmieci. Pod lupę wzięto właścicieli nieruchomości, na których terenie prowadzona jest działalność gospodarcza. Strażnicy odwiedzą każdego.
Kontrole umów na śmieci
W naszym mieście władze zdecydowały się na kontrole umów na odbieranie odpadów w przypadku właścicieli nieruchomości prowadzących działalność gospodarczą.
Przedstawiciele ratusza informują, że wszyscy właściciele nieruchomości nazywanych potocznie „niezamieszkałymi” powinni płacić za odpady.
O jakie nieruchomości chodzi? Chodzi o nieruchomości i lokale użytkowe, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Część z nich objęta jest systemem odbioru odpadów zorganizowany przez gminę (miasto), właściciele zadeklarowali się do niego i uiszczają opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a miasto organizuje systematyczny odbiór odpadów.
Co z pozostałymi? Właściciel nieruchomości, który nie jest zobowiązany do ponoszenia opłaty na rzecz gminy powinien we własnym zakresie zawrzeć umowę na odbieranie odpadów z podmiotem uprawnionym i ją realizować. Oznacza to, że powinien oddawać odpady pochodzące z działalności gospodarczej do odbioru temu podmiotowi i na jego rzecz wnosić opłaty za realizację usługi.
Zbierają śmieci do domów?
Władze argumentują kontrole podejrzeniem nieprawidłowości.
– Wielu świadomych i uczciwych mieszkańców miasta działa jak należy. I tym bardzo dziękujemy ! Wiedzą, że to ich obowiązek ustawowy, a za brakiem wykonania obowiązku ustawowego zwykle kryje się sankcja (kara w postaci mandatu lub grzywny). Jednak wciąż można w mieście dostrzec obrazki wynoszenia z lokali użytkowych foliowych toreb z odpadami na zakończenie dnia i zabieranie ich do domu. Tego robić nie wolno, to niezgodne z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a ponadto odpady trafiają wtedy do strumienia, za który płaci gmina (miasto) i tu koło się zamyka. Płacimy wtedy więcej, my – wszyscy mieszkańcy. Bo finansowanie odbioru gminnego strumienia odpadów odbywa się z opłat za odpady, które wnosimy. Im więcej odpadów (gmina płaci za tonę), tym większą opłatę zapłaci mieszkaniec — informuje ratusz w Mławie.
Strażnicy odwiedzą każdego. Co jest sprawdzane?
– Dlatego trwają kontrole umów, funkcjonariusze Straży Miejskiej odwiedzą w najbliższym czasie każdą nieruchomość „niezamieszkałą”. Sprawdzą, nie tylko czy jest umowa, ale także czy zapewnia odbiór wszystkich frakcji odpadów komunalnych, zgodnie z wymaganiami Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Mława. Sprawdzą także, czy umowa działa – czy w jej ramach wykonywany jest odbiór odpadów i płatność za ten odbiór, bo umowa nie może być zawarta tylko dla pozoru. Prosimy właścicieli nieruchomości o przygotowanie do kontroli umów zawartych na odbieranie odpadów oraz potwierdzeń odbiorów tych odpadów/potwierdzeń płatności za wykonane odbiory za ostatnie 3 miesiące. Strażnicy odwiedzą każdego – przekazuje informację urząd miasta.
Władze doradzają jak najszybsze uporządkowanie spraw, tym, którzy jeszcze tego nie zrobili.
Proszę sprawdzić wynajmujących domy i mieszkania przez straż miejską jak i skarbówkę. Płacą za 2 osoby a kasę biorą za 20. Skarbowy tylko paragony i dusić przedsiębiorców a inni haj law
Dobijcie przedsiębiorców jeszcze opłatami za śmieci. I tak część już zastanawia nad zamknięciem działalności. Za chwilę zamiast napisu o godzinach otwarcia będzie widoczny napis lokal do wynajęcia.
Ukraińcy mieszkający na mojej ulicy wogóle nie sortują śmieci-wystawiają w czarnych workach i Uskom je zabiera.
Wynajem budynków mieszkalnych Ukraińcom to jak działalność gospodarcza, a nawet lepiej… zarobek niezły a worków że śmieciami, lepiej nie pisać. Ale tam nie kontrolują, bo nie chce się tyłków ruszyć i stąd wymysł by śmieci powiązać z wodą.