Zdarzyć się może, iż osoba samodzielnie dochodząca przed Sądem swych praw nie dysponuje biegłą wiedzą w zakresie przepisów postępowania i uchybi warunkom przewidzianym dla pozwu i pism procesowych.
W konsekwencji niedopełnienia warunków formalnych może okazać się, iż w ramach postępowania naprawczego Sąd wezwie stronę do uzupełnienia zastałych braków – pod rygorem zwrotu pozwu (i niewywołania przezeń skutków prawnych).
Najczęściej popełniane braki formalne mogą przejawiać się poprzez niepodpisanie pozwu, niedołączenie jego odpisu dla strony przeciwnej, niewniesienie opłaty sądowej, niezawarcie informacji o pozasądowej próbie rozwiązania sporu bądź niewskazanie daty wymagalności dochodzonego roszczenia.
O ile, niektóre z przykładowo wymienionych uchybień wynikać może po prostu ze zwykłej nieuwagi, to wyłożenia wymagać może pojęcie „wymagalności roszczenia”.
Co ono oznacza i jakie wynikają z niego skutki prawne?
Jeżeli dochodzimy roszczenia pieniężnego, to poprzez datę wymagalności rozumieć należy ziszczenie się terminu, w którym podmiot zobowiązany – Dłużnik podlega obowiązkowi spełnienia świadczenia.
Jeżeli zatem udzieliliśmy komuś pożyczki i dana osoba zobowiązała się do jej zwrotu np. w terminie do 10 grudnia 2019 r., czemu uchybiła – to ta data wskazuje, iż nasze roszczenie stało się wymagalne i możliwe do dochodzenia na drodze sądowej.
Warto wskazać, iż oprócz wytoczenia powództwa w zakresie nieuiszczonej nam należności głównej, to od dnia następującego po nadejściu daty wymagalności przysługuje nam w myśl art. 481 Kodeksu Cywilnego roszczenie o zapłatę ustawowych odsetek za opóźnienie.
Wskazanie Sądowi terminu wymagalności naszego roszczenie winno być zgodne z wykładnią art. 120 § 1 i 2 kodeksu cywilnego, która określa moment wymagalności roszczenia poprzez dzień, w którym dłużnik może spełnić świadczenie w sposób zgodny z treścią zobowiązania.
Wobec pojawiających się w praktyce sądowej rozbieżności co do opisywanego pojęcia Sąd Najwyższy uchwałą z dnia 5 listopada 2014 r. – III CZP 76/14, poddał je następującej wykładni:
„Pojęcie wymagalności nie zostało w prawie zdefiniowane. […], Termin spełnienia świadczenia to czas, kiedy dłużnik powinien wykonać swoje świadczenie w sposób należyty, zgodnie z art. 354 i 355 kc. W takim ujęciu termin spełnienia świadczenia wyznacza granicę czasową, do kiedy najpóźniej świadczenie powinno być spełnione w sposób prawidłowy. […] W zobowiązaniach terminowych termin spełnienia świadczenia jest z góry oznaczony wprost lub przez czynność prawną […], Powracając do pojęcia wymagalności jako stanu, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności, wskazać należy, że pojęcie to na gruncie zobowiązań terminowych nie nasuwa w zasadzie wątpliwości. Przy zobowiązaniach terminowych przyjmuje się, że wierzytelność jest wymagalna, jeżeli nadszedł termin świadczenia, bowiem od tej daty wierzyciel może domagać się spełnienia świadczenia, które dłużnik powinien spełnić”.
Reasumując przepisy stanowiące o obowiązku wskazania w pozwie daty wymagalności dochodzonego roszczenia służą Sądom do badania czy powództwo nie jest wytoczone przedwcześnie bądź czy dochodzone żądanie nie uległo przedawnieniu, które może unicestwić wierzycielowi zaspokojenie niespełnionego zobowiązania.
Adwokat Barbara Pogorzelska
509-405-632