Do tematu wracamy na prośbę naszego czytelnika. Zapytaliśmy urzędników, czy w tej sprawie coś się zmieniło.
– Proszę o podjęcie tematu, dlaczego na alei Marszałkowskiej jest zakaz poruszania się dla pojazdów ciężarowych, skoro jest to obwodnica miasta i praktycznie prowadzi przez teren niezamieszkany, a na aleję św. Wojciecha prowadzącą przez największe osiedle celowo skierowano ruch ciężarówek, wprowadzając zakaz na Dworcowej. Pomijam już fakt bezsensownego skomunikowania AŚW z aktualną infrastrukturą drogową – napisał do portalu „Nasza Mława” mieszkaniec.
Jak informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Mława, zgodnie z ustawionymi na drodze krajowej nr 7 znakami uprzedzającymi, na ul. Aleja Marszałkowska obowiązuje zakaz wjazdu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 5 ton. Jego wprowadzenie było wymagane ze względu na przepisy Unii Europejskiej, z którego to źródła Miasto Mława otrzymało dofinansowanie na wybudowanie wspomnianej drogi. Dopuszczenie ruchu ciężarowego na tej drodze będzie uzasadnione, gdy zostanie ona połączona – poprzez ulice abp. Nowowiejskiego i Działdowską – z planowaną obwodnicą zachodnią Mławy.
– Poprowadzenie ruchu ciężkiego ciągiem ulic Sienkiewicza, aleja świętego Wojciecha, Graniczna, Brukowa i Piłsudskiego oraz wiaduktami służy optymalnemu skomunikowaniu odległych części Mławy i odciążeniu z ruchu centralnych rejonów miasta. Pozwoliło ono także ograniczyć uciążliwości komunikacyjne, na jakie zwracali wcześniej uwagę mieszkańcy posesji przy ulicach Batalionów Chłopskich i Dworcowej – wyjaśnia.
dwa ostatnie dni byłem na działce tiry kursują na okrągło nawet 5 samochodów jeden za drugim to o czym tu dyskusja,zapewne jest zgoda tylko po wyborach podadzą oficjalnie
Aleja Marszałkowska powinna być udostępniona dla samochodów ciężarowych to proste jak drut.
Idiotyczne to jest. Puścić ruch ciężarowy przy jednym z większych osiedli miasta. Ciekawie będzie zimą, kiedy to tiry jadące od strony Działdowa w kierunku np. Szreńska będę miały do pokonania dwa wiadukty. Jeśli na którymś jakiś pojazd „stanie bokiem” jak to bywa zimową porą to ruch ciężarowy przejedzie przez ścisłe centrum miasta. Nie wiem, kto miał taką siłę przebicia by na dworcowej ustawić znak 12T. Jednak to jeden z głupszych pomysłów ostatnich czasu.
No właśnie Eko a tam syf w powietrzu te ciężarówki zapalają i cooo po co te rozmowy głupie.NIE POWINNY TAMTĘDY JEŹDZIĆ.A ZRESZTĄ SĄ WAŻNIEJSZE SPRAWY TUPU NP.złodziejstwo pwuszki w ROSARIO tepic złodziejstwo.
Powinien być bezwzględnie zakaz i tak jest tam za duuuzo szumu i wyścigów.Zrelaksować się podczas przejażdżki rowerowej to graniczy z cudem.
Ja powiem tylko tak, do wuja Mirasa. Wyrzucamy tylko pierwszą literkę i zostaje twoje imie.
Dzięki że się przedstawiłeś. Udowodniłeś niestety tylko to co większość ludzi oraz mass media uważają. Kibice w większości to [wymoderowano]… Ale nie wszyscy, na pewno są też ci porządni. Ale wy zaliczacie się do [wymoderowano]
Dosadnie Jaro napisałeś.Gonić padalca.Myśli, że wszystkie rozumy pozjadał patafian.Won stąd i z wszystkich innych komentarzy.
Uuu ale wy jesteście groźni. Chłopaki z miasta, złapmy się na mieście… Nie wiedziałem, że w Mławie taka gangsterka jest. Wy myślicie, że ktoś się was boi pseudogangsterzy i zadymiarze stadionowi. Lepiej odmalujcie ściany, które pobazgraliście padalce i pseudoartyści. Grafomani… A won to mów do swojej mamusi. Nie będziesz mi mówił co mam robić amebo umysłowa.
Z was takie chłopaki z miasta jak z pewnego pana z kultowej polskiej komedii.
Od Jara to się synku odp…..l.Za cienki jesteś, by wejść ze mną w dyskusje.
Ale za cienki żeby grać w Strzegowie czy w Kuczborku? Jak będziesz szukał klubu nieudolny piłkarzu to mogę zostać twoim agentem „pro publico bono”. Przejadę się po okolicznych wioskach i popytam czy nie chcą pana piłkarza.
Słyszałem, że jest zainteresowany tobą klub z rzeką w nazwie. Nie chcę robić szumu wokół twojej osoby, powiem tylko, że chodzi tu o Tamkę Dzierzgowo. Więcej szczegółów nie będę zdradzał.
Rakowski ukradł wiadukt na Kościuszki, dla tej trasy. Chwali się, żę to dobra komunikacyjna decyzja. To jest paranoja, minęło tyle lat, a trasa nadal nie moga jezdzic TIRY. Niszczy się dobre połączenia drogowe i buduje nowe, bo może kiedys bedzie obwodnica zachodnia.Na Zatorzu potrzebny był wiadukt, nie na trasie gdzie będzie użyteczna, jak moze kiedy bedzie obwodnica.
To protestujących na Zatorzu mieszkańców Kowalewski nasłał policję, aby ich uciszyć. Ale już policji nie można się doprosić, aby sprawdzała, czy zakaz dla TIR jest egzekwowany. Tak się Burmistrz troszczy o mieszkańców.
Znawca transportowy sę znalazł.Postaw wage albo zgłoś JUDASZU.
Judasza to sobie szukaj w rodzinie. Jeżeli chcesz wiedzieć to umieściłem tylko informację, że ktoś tu mija się z prawdą. Portal naszamlawa nie musi wiedzieć czy na drodze są zakazy i jakie pojazdy tamtędy jeżdżą. Czyli z prawdą mija się (celowo?) pani rzecznik (a w zasadzie kłamie). Nie zamierzam niczego zgłaszać, bo od tego nie jestem. Widzę tutaj masę podobnych do mojego komentarzy innych użytkowników, ale ty odniosłeś się tylko do mojego. Widzę, że na widok napisu Mir K.O. na tym portalu niektórym z udzielających się tutaj użytkowników pojawia się piana na twarzoczaszce. Pewnie pisząc ad persona swój komentarz dostałeś spazmów albo czegoś gorszego. Idź pobaw się w piaskownicy z użytkownikiem jaro, bo obaj jesteście siebie warci.
Mir K.O. chodzi mi tylko o jedno i nie o to czy tam jeżdżą TIR-y, lecz o to czy są znaki zakazu wjazdu pojazdów powyżej 5 ton, bo w końcu się pogubiłam
Mówię o 5 t bo pani rzecznik o nich wspomina, że samochody powyżej takowej masy nie mogą jeździć tą drogą. Dlatego oznajmiłem, że pani rzecznik jest w błędzie, bo takie samochody jeżdżą tą drogą cały czas. Mnie nie interesuje czy jest zakaz czy nie. To pani rzecznik powinna się tym zainteresować ewentualnie nasz przystojniak.
Na alei Marszalkowskiej nie ma zakazu ruchu dla pokzdow ciezarowych. Na siodemce znajduja sie znaki informacyjbe o takim zakazie. Samochody ciezarowe moga jezdzic ta droga
co więcej.. jeżdżą przecież non stop..
Dworcową i Batalianów nadal jeździ przynajmniej część ciężarówek.
Proszę porównać nawierzchnię ulicy Studzieniec i Alei Marszałkowskiej i wytłumaczyć dlaczego na tej pierwszej jest dopuszczony ruch pojazdów o masie całkowitej 16 ton a na tej drugiej do 5 ton.
Ulica Studzieniec to po prostu porażka.
Jeżdżą cały czas
To jest jakaś kpina. Ten zakaz o wjeździe ciężarówek jest martwy. To miała być jakaś eko obwodnica? Ciężarówki cały czas tam jeżdżą. Wiedzą chyba o tym wszyscy, łącznie z policją, która nic z tym nie robi. Wiem, bo jeżdżę tą drogą i mijam mnóstwo ciężarówek, ale nigdy nie widziałem zatrzymanej przez patrol. Gdyby policja zaczęła kontrolować to pewnie w ciągu tygodnia wyrobiliby miesięczną „normę” mandatów.
Policja non stop stoi na parkingu pod lasem tylko po co? Wczoraj wieczorem dwa radiowozy i pogaduszki
No to teraz wiem, skąd tam zawsze tyle potłuczonych butelek, że strach parkować. Pogadają, popiją a potem się rozjadą do domów
A czy połączenie dzielnicy przemysłowej (a konkretnie słynne LG ale i inne firmy) z trasą łączącą Gdańsk, przez Warszawę z południem kraju nie jest wystarczającym powodem? Lepiej kierować ciężki ruch praktycznie przez środek miasta gdzie w godzinach szczytu (ale nie tylko wtedy) trudno przejechać a ciężkie ciężarówki przy okazji niszczą i tak kiepską nawierzchnię dróg? Co z tego że niedawno wyremontowano Sienkiewicza skoro ona tuż po remoncie nadawała się tylko i wyłącznie do naprawy? Na Piłsudskiego co się dzieje – szkoda gadać. Na Brukowej wybraliście wykonawcę kanalizacji który nie dość że miał problemy z budową i powodował utrudnienia a następnie sam zrezygnował bo Wy mieliście to gdzieś, to potem ponownie go wybraliście by kolejne bubl tworzył w innej części miasta. Takiego cyrku dawno nie widziałem. Szczycicie się nowymi ulicami? „Tylko w takim standardzie budujecie drogi jak na Czevhowskiej”? A w jakim wybudowaliście Polna, Dzierzgowska czy 18 stycznia?
To chyba ktoś ma tu nieaktualne informacje, bo ciężarówki tą drogą jeżdżą cały czas. I wątpię, żeby wszystkie były poniżej 5 t.
Pani rzecznik, ograniczenia UE w tym zakresie, obowiązują zwykleł określony czas i na ogół jest to okres 5 lat, a nie na stałe (dożywotnio), a Aleja Marszałkowska o ile się nie mylę została oddana do użytku w 2011, a więc chyba można te zakazy znieść. Tyle, że tu pewnie chodzi o znanego mławskiego biznesmena, który buduje sobie rezydencję przy tej alei i jakżeż mogą mu przeszkadzać TIR-y. Czas skończyć to mamienie mieszkańców