Upalne dni sprzyjają wypoczynkowi nad wodą. Mławianie od 1 lipca oficjalnie wypoczywać mogą nad zalewem Ruda, gdzie powstało kąpielisko.
- R E K L A M A -
Kąpielisko nad zalewem jest otwarte od 1 lipca, zgodnie z publikowanymi na portalu Nasza Mława zapowiedziami władz.
Mławski ratusz potwierdza, że kąpielisko nad Zalewem Ruda będzie czynne codziennie w okresie od 1 do 30 lipca 2024 roku w godz. do 10.00 do 18.00. We wspomnianym czasie bezpieczeństwa kąpiących się będą pilnować ratownicy.
Życzymy dobrej zabawy.
- R E K L A M A -
a mogli pojechać nad uikiel do olsztyna , tam jest wzór plaży, ale na to nie ma głowy w Mławie.
A to dlatego że mławskie głowy decydentów są puste i nie przyjmują żadnej incjatywy i nowości w sprawie zagospodarowani ZALEWU RUDA !!– a jakie są wyniki i propozycje tej komisji którą powołał Burmistrz odnośnie zagospodarowania tego terenu ???
Na wszystko potrzeba czasu… Poprzedni burmistrz przez 18 lat nie tylko nic nie zrobił nowego na zalewie ale [WYMODEROWANE] to co było np. rozebrał pomost… Nowym włodarzom miasta proponuję, żeby zobaczyli plażę i przyległości nad jeziorem w Lidzbarku. Wg mnie tam jest naprawdę ładnie i pożytecznie dla mieszkańców i przyjezdnych.
to chyba najwiekszy finansowy przekręt 10 lecia w Mławie, mieli pogłębić a spłycili, na srodku widać szuwary, woda jak była brudna tak jest, pomost zlikwidowali i nie widać nowego, ani jednej nowej ławeczki, jedynie co zrobili to wykarczowali troszkę krzewy przy brzegu do półwyspu, ale już plaży tu nie stworzyli, najgorszy jest dojazd, zero alejek dla rowerów nad zalew, a sam dojazd do trawnika przy jeziorze , to kamienie takie jak przed tremontem, strach o opony, wstyd i kompromitacja.
Kto by chciał wejść do tego szamba ,a plaża jaka plaża
Nawet zwykłych normalnych ławek nie mogą postawić choćby na ten miesiąc tylko stare polane są z lat 90.
Brak słów na to co do tej pory zrobiono–cóż z tego że my piszemy — skoro te nasze pisanie nie dociera do decydentów , zarządzających ZALEWEM RUDA CZYŻBY SAMI NIE WIDZIELI że nie ma ławek nie ma koszy na śmieci a jeśli są to pełne– a gdzie się podziały te kajaki –rowery wodne to fakt że z dawnych lat –ale mogą jeszcze służyć –no i brak dojazdu — CZY NA PRAWDĘ TAK TRUDNO USTALIĆ GODZ. — W KTÓRYCH AUTOBUSY — DOWIOZĄ CHĘTNYCH NAD ZALEW — PANIE BURMISTRZU JANKOWSKI MOŻE BY ZNALAZŁ PAN CZAS ABY DO TRZEĆ NAD ZALEW–bo to co jest dziś –to jest nie to co pan obiecywał !!–a już postawienie TOI-TOI — 2 METRY OD PUNKTÓW GASTRONOMICZNYCH — urąga wszelkim zasadom !!— koniecznym jest aby zainstalować prysznice — no i chociaż kawałek przebieralni !!!– A co z tym placem zabaw dla dzieci ???
No to może czas zająć się tą trzciną bo już puł Zalewu zarosło i zaraz znów trzeba będzie pogłębiać bo przecież osady płynące żeką będą osadzać się na trzcinie no i wiadomo co dalej
–na Mazurach są specjalne łodzie które koszą –trzcinę i wodorosty zalegające w jeziorach — NO ALE TO MAZURY –A NIE MŁAWA !! bo w Mlawie nie wiedzą jak się do tego zabrać — natomiast wiedzą jak przed prywatnymi posesjami ludzie w Żółtych kamizelkach oczyszczają zielsko przy krawężnikach i ogrodzeniach właścicieli — i jeszcze pilnuje ich STRAŻ MIEJSKA !!
Super miejsce na wypoczynek. Widać, że wczasowicze „walą” tam tłumnie. Ludzi w widzieć i na plaży multum…
Tylko co z tego. Ci, którzy nie mają samochodu nie dojadą, bo wciąż nie ma autobusu.
Od Mławki kawał drogi, żeby się przejść z małymi dziećmi i jednocześnie ciężko się wstrzelić pomiędzy godzinami odjazdu z Mławki.
Przykre to jednak.
Niby jest ale wciąż prawie niedostępny.
Czy ktoś może napisać jaka jest ta droga od przystanku do kąpieliska?
Da się iść z wózkiem?