Mławski ratusz zdecydował się na odwołanie corocznego Jarmarku Wojciechowego w centrum miasta. Powodem jest utrzymujący się w Polsce wysoki wskaźnik zakażeń koronawirusem oraz fakt, że przyjeżdżają wystawcy z całego kraju.
Jeszcze w kwietniu informowano, że jarmark się odbędzie.
– Liczyliśmy, że liczba dziennych przypadków zachorowania w Polsce będzie spadała. Dziś wiemy, że sytuacja rozwija się w niepokojący sposób – informuje urząd miasta.
W ubiegłym tygodniu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) odnotowała w Europie największy tygodniowy przyrost zakażeń od dłuższego czasu. W 11 krajach odnotowano znaczący wzrost wskaźnika reprodukcji wirusa. Także w Polsce liczba nowych przypadków zachorowania utrzymuje się na wysokim poziomie. Dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia ds. Europy Hans Kluge obawia się, że ponowny wzrost zakażeń koronawirusem, grozi przeciążeniem szpitali
Ze względu na otwarty charakter Jarmarku Wojciechowego oraz fakt, że prezentujący i sprzedający swój asortyment wystawcy pochodzą z całej Polski, burmistrz zdecydował się nie prowokować sytuacji sprzyjającej zakażeniom i odwołać organizację tegorocznego jarmarku.
– Mieszkańcy Mławy dotychczas uniknęli masowego zachorowania, nie chcemy stwarzać warunków do tego, aby sytuacja uległa zmianie – argumentuje burmistrz.
Wystawców i miłośników wyrobów rzemieślniczych zaprasza za rok.
Czegoś nie pojmuję… Przyjeżdża długopis z ferajną i pełno ludzi w parku może stać jeden przy drugim, a w przypadku jarmarku, na którym ludzie zachowają większy dystans między sobą władze zasłaniają się pandemią…