Halina Pszczółkowska, katechetka z Zespołu Placówek Oświatowych nr 2 w Mławie, przekazała nam swój komentarz odnośnie do decyzji komisji dyscyplinarnej, która uznała, że dyrekcja szkoły nie miała prawa zawiesić nauczycielki w prawach i obowiązkach.
O sprawie pisaliśmy na portalu „Nasza Mława” wczoraj.
Treść komentarza:
Z satysfakcją przyjmuję decyzję komisji dyscyplinarnej uwzględniającej moje odwołanie, potwierdza ono bowiem podnoszone argumenty o niezgodnym z prawem i tendencyjnym prowadzeniu przez dyrekcję szkoły postępowania w tej sprawie.
Stanowi to pierwszy i z pewnością nie ostatni krok w kierunku oczyszczenia mojego dobrego imienia z pomówień.
Tak jak komunikowałam to w moim poprzednim oświadczeniu, sprawy nie pozostawię bez odpowiedzi i prawdy będę dochodziła również na drodze sądowej w trybie cywilnym oraz karnym. Stosowne zawiadomienia zostały przeze mnie już przekazane do prokuratury. Wspólnie z moimi prawnikami analizujemy kolejne działania, licząc na szybkie zakończenie sprawy.
a na co jest p. Halinka chora, że jest na L4?
A jak ty byś się czuł czy czuła gdyby na ciebie ktoś puścił sworę psów!