Problem braku pieniędzy na taką inwestycję mają rozwiązać przydomowe oczyszczalnie ścieków. Tylko w tym roku – jeśli uda się pozyskać dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – powstaną one w 60 gospodarstwach.
Gmina wprawdzie już jakiś czas temu opracowała tzw. koncepcję wodno-ściekową (dokument, który wskazuje różne rozwiązania), ale wcielenie jej w życie bez zewnętrznych pieniędzy wydaje się mało realne. Oszacowano, że budowa kanalizacji pochłonęłaby ok. 30 mln zł. Tymczasem rocznie na inwestycje gmina może wydać najwyżej milion złotych. To oznacza, że budowę kanalizacji należałoby rozłożyć na… 30 lat.
– Koncepcja zakłada budowę kanalizacji w większych miejscowościach czyli tych, które mają zwartą zabudowę. Natomiast tam, gdzie rozproszenie budynków jest większe budowę oczyszczalni – tłumaczy nam Jacek Świderski, wójt gminy.
Dodaje też, że firma która opracowała dokument przygotowała trzy możliwe do zastosowania warianty. Te 30 mln zł potrzeba na najtańszy z nich. Wójt Jacek Świderski nie ukrywa też, że dużym problemem jest fakt, że obszar gminy jest podzielony przez tory kolejowe (na część wschodnią i zachodnią), a jakiekolwiek uzgodnienia z PKP po przebudowie magistrali są wyjątkowo ciężkie i kosztowne.
– Jeśli pojawi się szansa na zdobycie dotacji na budowę kanalizacji to gmina będzie się skłaniać ku pomysłowi budowy nie jednej, a dwóch oczyszczalni ścieków (po obydwu „stronach” torów – red.) w okolicy Strzałkowa i Stupska – wyjaśnia. Czasy kiedy można było pozyskać nawet 80 proc. dotacji na taki cel już dawno minęły. Jeśli rząd nie pochyli się nad problemami kanalizacji na terenach słabo zurbanizowanych to kłopot będzie istniał zawsze – dodaje.
Co zrobić, gdy w gminnej kasie nie ma wystarczająco dużo pieniędzy?
Trzeba znaleźć inny sposób. Gmina Stupsk (podobnie jak gmina Wiśniewo), postawiła więc na przydomowe oczyszczalnie. Mieszkańcy, którzy są zainteresowani takim rozwiązaniem powinni pytać o nie w urzędzie. Gminy cyklicznie pozyskują pieniądze na ten cel, bo nabór wniosków przez WFOŚ zazwyczaj odbywa się w trybie ciągłym, aż do wyczerpania budżetu na dany cel w danym roku.