Na szesnaście województw w kraju tylko w czterech zarobisz powyżej średniej krajowej, która w lipcu wynosiła ok. 5850 zł brutto.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu 2021 r. wyniosło 5 851,87 zł. Oznaczało to wzrost przez ostatnie 12 miesięcy o 8,7 proc.
Należy wiedzieć, że obliczając tę kwotę nie brano pod uwagę wypłat w małych firmach zatrudniających poniżej 10 pracowników, a tam najczęściej zarabia się najmniej – najniższą krajową. Dodatkowo należy pamiętać, że mediana, czyli zarabia połowa osób (50 proc. zarabia mniej niż mediana, a drugie 50 proc. – więcej lub tyle samo.) jest o ok. 20% niższa i podawana przez GUS co kilka lat.
Zdecydowanie najwięcej można zarobić na Mazowszu liczonym wraz z Warszawą – ponad 6,7 tys. zł brutto. Ponad 6 tys. zł brutto zarobić można w dolnośląskim oraz pomorskimi w Małopolsce.
Najmniej poniżej 5 tys. zł brutto w województwach: warmińsko-mazurskim, podkarpackim i świętokrzyskim.
Pomiędzy tymi dwoma skrajnościami znajduje się pozostałe 9 województw.
8000 zł wynagrodzenie za sierpień, 9000 zł za lipiec tak więc mniej niż miesiąc wcześniej.
Niestety statystyki zarobkowe nie uwzględniają ilości godzin przepracowanych w miesiącu. Aby taką tzw. średnią uzyskać trzeba pracować dużo więcej niż 168 godzin w miesiącu, a więc ponad etat.
Średnia liczona jest od prezesa po szeregowego pracownika, to i taka Średnia wychodzi, a ok 40 procent i tak pracuję za najniższą krajową.