Mieszkańcy Mławy i okolic otrzymują karty mobilizacyjne z WKU. Trafiły one także do osób po 50 roku życia. W czasach koronawirusa wzbudziło to pewne zaniepokojenie.
Sprawdzamy, czy są powody do obaw? Jaka jest przyczyna dostarczania kart?
Według Wojskowej Komendy Uzupełnień w Ciechanowie nie dzieje się nic niezwykłego. Chodzi o uzupełnienie kadr, czyli zapewnienie gotowości do podjęcia służby wojskowej przez odpowiednią liczbę osób. To w razie ewentualnego zagrożenia.
- Wysyłanie kart mobilizacyjnych odbywa się w ramach normalnego trybu realizacji zadań obronnych i uzupełniania potrzeb sił zbrojnych. Nie dzieje się nic niezwykłego także w kontekście epidemii koronawirusa. Jak zawsze, musimy być przygotowani na każde zagrożenie – informuje Krzysztof Sitarski z WKU w Ciechanowie.
Jak postępować w razie otrzymania karty mobilizacyjnej?
- Po otrzymaniu karty mobilizacyjnej należy się zapoznać z informacją, zachować dokument, nie zgubić. W razie ogłoszenia przez prezydenta mobilizacji wojskowej stawić się w określonym w karcie mobilizacyjnej czasie we wskazanej jednostce wojskowej. Oczywiście obecnie, tj. w czasie pokoju, nie ma takiej potrzeby. Ważne, aby zgłosić do wojskowego komendanta uzupełnień, właściwego ze względu zamieszkania, wszelkie zmiany dotyczące możliwości odbycia służby wojskowej. Na przykład dotyczące stanu zdrowia. Jeśli karta mobilizacyjna trafi do osoby chorej, powinna ona skontaktować się z WKU. W takim przypadku zostanie skierowana na komisję lekarską w celu ponownego określenia zdolności do pełnienia czynnej służby wojskowej. Zgłosić należy też m.in. jeśli osoba otrzymująca kartę mobilizacyjną sprawuje wyłączną opiekę nad dzieckiem do 8 lat lub osobą niepełnosprawną. W takich przypadkach przydział zostanie uchylony. Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie – dodaje Krzysztof Sitarski.
Z WKU dowiedzieliśmy się również, że obowiązek służby wojskowej dotyczy: szeregowych do 55 r. ż. i podoficerów oraz oficerów do 63 r. ż. Więc karty mobilizacyjne mogą (ale nie muszą) trafić do osób we wspomnianym wieku. To w zależności od potrzeb wojska.
chłopcy w rurkach już ob….ni ,potrafią policję nagrywać,teraz będą po tej samej stronie jeśli to prawda że szykują się zamieszki ,będą mieli ubaw po pachy ,powodzenia
WP pomaga w wielu miejscach więc muszą kadry uzupełnić
Kiedyś była mobilizacja i wcielanie do ZOMO .
Mławianka, teraz też na to się zanosi.
Nie z koronawirusem, boją się większych protestów niż te ostatnie w Warszawie. Straszne… i pomyśleć, że może stanąć brat przeciwko bratu, ojciec przeciwko własnemu synowi, czy dwaj koledzy z podwórka po przeciwnych stronach barykady…
No pisowscy patrioci czego się boicie? Nogi w kamasze i naprzód gdzie Jarek Polskę zbaw poprowadzi.
Będą walczyć z koronawirusem!.. Powodzenia.. Jak w amerykańskim filmie „Morloki i wehikuł czasu”..
taak zmieniać kategorie skuli 14 dni, jeden dzień jedziesz, jeden dzień wracasz to masz 12 dni pewnie szczepionka to nie mogą was cwiczyć zbyt mocno 2 dni szkolenia albo więcej Bhp i przypomnienie zasad , moze będzie z 9 dni jakiś marszobiegów, może jedno strzelanie, poranne zaprawy jakaś osza, można by iść co rok fitness za darmo, zawodowi co ci zrobią, jak nie dajesz rady pewnie ci kaprale łozka pościelą , bo co mają zrobić z łamagami, dla nich to mordenga
użerać się z szwejostwem pokażą rozbiór i czyszczenie broni, 3 posiłki dobre dziennie, nówki buty ponoć mundur dają w sam raz na rybki, jak będa widziećmze jestes dłsby to każa zamiatać plac albo kosić trawę