Rozmowa z Rafałem Rudnickim, sędzią z Gdańska, rodem z Mławy.
Jest pan sędzią w Gdańsku, a jednocześnie aktywnym członkiem Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Czym się zajmuje to Stowarzyszenie i jaka jest pana w nim rola? Czy formalnie zajmuje pan tam jakąś funkcję?
Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA jest największym w Polsce, niezależnym, apolitycznymi samorządnym stowarzyszeniem zawodowym sędziów, które skupia ok. 1/3 ogólnej liczby sędziów. W zeszłym roku obchodziliśmy 30-lecie istnienia stowarzyszenia, z uwagi na pandemię, uroczystości odbyły się dopiero w październiku 2021 roku w Gdańskim ECSie. Działamy na wielu polach, edukacyjnych, opiniodawczych, a w ostatnich kilku latach szczególnie głośno w obronie niezależności sądów, niezawisłości sędziów. Jestem wiceprezesem Gdańskiego Oddziału SSP IUSTITIA.
Oprócz pracy orzeczniczej znajduje pan czas na działalność artystyczną w Punch of Law. Wiem, że jest pan absolwentem mławskiej szkoły muzycznej. Ale jak pan godzi pracę sędziego z muzykowaniem?
Rzeczywiście nie jest to łatwe, tym bardziej że pracy orzeczniczej jest naprawdę wiele, ale to, co robi obecna władza z wymiarem sprawiedliwości, to niszczenie wartości i podporządkowywanie politykom całej władzy sądowniczej, nie daje mi spokoju. Podstawy, jakie wyniosłem z PSM w Mławie wykorzystuję w ramach projektu Punch of Law, który jest muzycznym sprzeciwem wobec tego całego bezprawia. Staram się zachować proporcje.
Środowisko sędziowskie poddawane jest w ostatnich latach ostrej krytyce społecznej i politycznej. Czy zgadza się pan z tą krytyką? I czy osobiście odczuwa pan napięcia w kontaktach ze swoimi przełożonymi i kolegami?
Przez wiele lat sędziom wpajano, aby nie wypowiadali się publicznie, bo sędzia wypowiada się tylko poprzez swoje orzeczenia i ich uzasadnienia. Byliśmy „odcięci” od obywateli grubą warstwą biurokracji i procedur. Dlatego atak polityczny na tak „wyalienowane” środowisko był dość prosty i skuteczny. Tyle że nie o sędziów personalnie w tym ataku chodzi. To obywatele są ofiarami coraz agresywniejszej ekspansji władzy na prawa i wolności obywateli, co pokazały ostatnie lata. Każda władza marzy o tym, aby mieć kontrolę nad sądami i trybunałami. Dlaczego? Bo to sądy wydają wyroki w konkretnych sprawach, np. w sprawach bezprawnie nakładanych mandatów, czy legalności zakazów i ograniczeń nakładanych na obywateli w okresie pandemii, bo to Sąd Najwyższy bada ważność wyborów, bo to Trybunał Konstytucyjny eliminuje sprzeczne z Konstytucją ustawy. To właśnie sądy są ostatnią tarczą obywateli w zderzeniu z władzą polityczną i propagandowym przekazem mediów publicznych. Obecnie jako prawnicy – w tym sędziowie pogłębiamy świadomość prawną obywateli przez różne projekty edukacyjne jak kafejki prawne, programy radiowe, udział w festiwalach muzycznych, czy obecność w social mediach. Taka działalność edukacyjna przedstawicielom władzy również się nie podoba, bo świadomym społeczeństwem trudniej się rządzi!
Jak pan ocenia obecny stan wymiaru sprawiedliwości? Czy obywatele mogą liczyć na sprawiedliwe wyroki?
Dopóki będą sędziowie odważni, którzy wydają wyroki w zgodzie z sumieniem i na podstawie prawa, bez względu na konsekwencje dyscyplinarne, zawodowe i karne, dopóty obywatele będą mogli liczyć na sprawiedliwe wyroki. Póki co kolejne ustawy przygotowywane przez polityków, poczynając od tzw. ustawy kagańcowej z 2019 roku, mają na celu zwiększyć kontrolę polityczną w sądach oraz zastraszyć tych sędziów, którzy chcieliby wydawać wyroki sprzeczne z linią polityczną partii rządzącej. W praktyce takie działania personalne, mające tworzyć „efekt mrożący” są już podejmowane wobec wielu sędziów – ostatnio kilka dni temu zawieszono sędziego Macieja Ferka z Krakowa za wydanie orzeczenia w oparciu o stanowisko wyrażone w jednym z postanowień TSUE. Wymiar sprawiedliwości wymaga zmian, ale nie takich, które polegają na całkowitym podporządkowaniu władzy sądowniczej decyzjom politycznym grupy polityków, bez względu na to, jaka opcja polityczna sprawuje w danym momencie władzę.
W jakim kierunku pójdą według pana dalsze reformy wymiaru sprawiedliwości? Zapowiadane są dość radykalne zmiany. Czy zmieni się ustrój organów ochrony prawnej w trybie konstytucyjnym, czy pozakonstytucyjnym?
Jedynie na podstawie publicznych zapowiedzi przedstawicieli rządu jak też wypowiedzi posłów z sali sejmowej podczas ostatniego posiedzenia, można jasno powiedzieć, że projektowane zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą szły w kierunku dalszego podporządkowywania sądów władzy wykonawczej. Sama idea spłaszczenia struktury sądów do dwuszczeblowego modelu oraz likwidacja przyporządkowania sędziów do danego sądu, jest ciekawym rozwiązaniem, już dawno postulowanym przez IUSTITIĘ. Jednak w zaproponowanym przez obóz władzy wydaniu sprowadzi się ona do konieczności ponownego powołania wszystkich sędziów (z wykorzystaniem wadliwego neoKRS), jawnie deklarowanej przez polityków weryfikacji wszystkich sędziów (kryteria wydają się oczywiste) i ponownym powołaniu tylko jednych, a innych już nie, możliwości przenoszenia sędziów pomiędzy sądami w całej Polsce za „niewygodne” orzeczenia pod pozornym uzasadnieniem potrzeb kadrowych. Czy pozbycie się z wymiaru sprawiedliwości sędziów rzeczywiście niezawisłych i odważnych da szansę obywatelom na sprawiedliwe wyroki? Czy tego rodzaju „reforma” praworządności zawróci Polskę z kolizyjnego kursu z UE czy też będzie kontynuacją polityki faktycznego POLEXITu?
Rozmawiał Daniel Kortlan.
Rozmowy o prawie. Spotkanie w Mławie
W piątek 5 listopada o godz. 18.00 w Miejskim Dom Kultury w Mławie zainteresowani będą mogli uczestniczyć w spotkaniu z cyklu Rozmowy o prawie z udziałem sędziów Rafała Rudnickiego oraz Pawła Juszczyszyna. Wstęp wolny.
Kasta która nie chcę dać się oderwać od koryta.
Bardzo dziękuję Państwu za wszystkie komentarze. Serdecznie zapraszam na spotkanie 5.11 godz. 18.00 sala MDK w Mławie. Może będzie mniej anonimowo, ale myślę, że równie ciekawie. Do zobaczenia !
Należy się cieszyć że portal Nasza Mława prezentuje odważnych ludzi, nawet jeśli są kontrowersyjni. Wybiorę się chętnie na to Spotkanie z sędziami.
Mława przeprasza za Rafał Rudnickieg
Brawo Nasza Mława za niezależność
NADZWYCZAJNA KASTA CIURWA
Sedzia powinien zawsze byc bez podejrzen jak zona cezara. A sedzia Juszczyszyn nie jest dobrym przykładem. Pamietamy nadzorował zlicytowane gospodarstwo rolne za 32 tys w konsekwencji doprowadziło to do smierci rolnika. W dodatku ludzie pokroju sedziego Juszczyszyna nie płacą za mandaty zaslaniajac sie immunitetem. Wstyd panie sedzio!
po to przyjechał pryncypał z w-wy licząc ze Mława to zaścianek ,zapomniał że upłyneło już ponad 20 lat,jacy sędziowie 80 proc. ludzi nazywa ich mafią ,iks dawno już pisałem że NM to szmatławieć jąkały ,i tak zbanują mam to w d….
Brawo!!! Takich wywiadów ze środowiskiem sędziowskim winno być więcej.
Może w końcu dotarłoby do ludzi, o czym marzy nasza władza i na czym ma polegać reforma sądownictwa, bo reforma sądownictwa w oczach obecnej władzy, to po prostu upolitycznienie sądownictwa, tak jak upolityczniono prokuraturę.
Czy portal naszamlawa.pl zaczął bawić się w politykę? Chcecie bronić tej nadzwyczajnej kasty ludzi? Nie idźcie tą drogą!
Mało tego , o pewnych rzeczach nawet nie napiszą . Portal jest lewacki i pro ratuszowy . Ale to co się dzieje z dyr.z katolika i i jakiego lekarza była prokuratura też nie ma info. Portal jest bo jest ale społeczeństwo nic z tego nie ma.
To jest komunistyczy prawicowy portal od Rydzykza
Portal jest prawicowo-katolicko-koministyczny bo Rydzykowy i co najgorsze że jest jest prywatny a nie społeczny.
Czy Juszczyszyn zapłacił mandat karny za jazde pod Wilkasami w 2015? Lepiej zeby zaplacil jak chce do Mlawy przyjechac.
Super.
Jesteśmy z Ciebie dumni Rafale.
Panie Rafale a gdzie pan był jak uniewinniono Najsztuba? Takich przykładów rażącej niesprawiedliwości można by mnożyć w nieskończoność
Wyeliminować nadzwyczajną kasttę