Jeden z czytelników sygnalizuje sprawę braku porządku i poszanowania w jednej z popularnych jadłodajni w Mławie. – Ludzie zastanówcie się nad tym, w jakim stanie zostawiacie po sobie, chociażby stolik, przy którym jedliście. Ten cały bałagan tworzycie niejednokrotnie Wy. Bądźcie bardziej wyrozumiali dla ludzi […] — napisał mławianin.
Ten cały bałagan tworzycie Wy
Zdaniem czytelnika niektórzy klienci potrafią krytykować za brak porządku w sytuacji gdy sami go nie zachowują.
– Witam. Chciałbym zwrócić uwagę na czystość w mławskim (nazwa lokalu do wiadomości redakcji). Łatwo jest każdemu pisać komentarze, jaki to jest bałagan albo że długo się czeka. Ale ludzie zastanówcie się nad tym, w jakim stanie zostawiacie po sobie, chociażby stolik, przy którym jedliście. Ten cały bałagan tworzycie niejednokrotnie Wy. Bądźcie bardziej wyrozumiali dla ludzi, którzy tam pracują i chociaż posprzątajcie po sobie, bo to nie jest restauracja typu gdzie sprzątają kelnerzy. Na załączonym zdjęciu widać jak kochający rodzice pokazują swoim pociechom, że można zostawić po sobie taki syf. Kultura osobista na najwyższym poziomie, gratulacje — napisał oburzony Czytelnik.
Na potwierdzenie wspomnianych „porządków” mieszkaniec Mławy przesyła zdjęcie zrobione po opuszczeniu lokalu przez rodzinę z dziećmi.
Niestety tak jest wszędzie. Czy to w lokalu gastronomicznym nie sprzątną po sobie bo ciężko ,czy też w sklepie na zakupach, gdzie kładą towar w zupełnie inne miejsce niż powinien być…. Twaróg zostawia na chemii…i wiele ,wiele innych sytuacji.
Czy w restauracji zostawiajac brudne talerze, chusteczki zachlapany obrus też się tak oburzacie. Wygląda to słabo ale tam jest już taki poziom cen, że posprzątanie tego przez obsługę nie powinno być problemem. Ludzie nie pracują tam za darmo. Poza tym ten przybytek nie ma chyba jakiegoś regulaminu dla klientów ktory to reguluje. Podobnie jest w stołówce IKEA. Niektórzy zostawiają i tyle. Tak jak wspomniał ktos ponizej ta sieciówka to na zachodzie najtansze jedzenie dla biednych. Kto był w Stanach albu UK ten wie. W Polsce jak zwykle wszystko stoi na głowie
Po twoim wpisie widać, że amerykańska restauracja nie jest dla wieśniaków.
Widzisz w Polsce jesteśmy dobrze wychowani i sprzątamy po sobie. Jeśli zaś jesteś świnią i uważasz że pan/pani za 15zł na godzinę posprząta bo to kupa kasy i jej obowiązek, to jeszcze na blat bym nas***ł.
bede brutalny . tego nie robja ludzie,tak pstepuja (WYMODEROWANO)
W tego typu restauracjach McD w całej Europie Zach i USA + Kanada jest taki sam syf. Tylko w mniej rozwiniętych krajach Afryki i Azji jest z tym lepiej. Jeżdżę po świecie to wiem. McD… mało płaci więc jest za mało personelu sprzątającego i takie skutki.
To jest najniższa klasa barów na Zachodzie więc czemu się dziwicie.
Co ma klasa restauracji do zachowania się klienta? Widocznie taki chlew ma też w domu, tylko po co się z tym obnosić?
Tak, rodzice wychowują, szkoła uczy – wszystko się zgadza, tyle tylko, że rodzice często sami są źle wychowani. Młode pokolenia są coraz gorsze i coraz gorszy przykład dają swoim dzieciom.
Przydałaby się zamiast jednej godziny reli w tygodniu, jedna godzina savoir vivre dla uczniów.
Kultura osobista:
To tylko dwa przykłady. „kultury osobistej” Polaków. Po knajpach nie chodzę, ale widzę opakowania po frytkach i minnych wiktuałach z knajp na jezdni, na chodnikach, w rowach. Nic nie pomoże stawiane koszy na śmieci co 50 metrów, bo przy koszach też leżą śmieci.
A propos koszy na śmieci:
Szanowne władze miasta!
Może zastanowilibyście się nad częstszym opróżnianiem tychże publicznych koszy na śmieci, bo ostatnio to na ogół są one przepełnione i to dziwnym trafem od kilku miesięcy.
Uważam, że nowych przybyszy także należy uczyć porządku i naszych obyczajów. Powinni się dostosować do naszych zwyczajów i naszej kultury, bo inaczej będą konflikty. Tym powinny zająć się szkoły.
Kulturę osobistą wynosi się z domu.
wina Burmistrza (WYMODEROWANO) nie ma rozrywki ,najgorsze przed nami ,będąc w centrum Berlina w sklepie z obuwiem praca sprzedawczyń polegała na dopasowaniu pudełek do porzuconego obuwia po całym sklepie (WYMODEROWANO) zostawiało mierzone obuwie na podłodze i wychodziło ,nie było miejsca na przymierzenie ,Owsiak znalazł miejsce na spędy -JAROCIN-
Nazywają siebie restauracją. Przynoszą zamówienie do stolika to logicznie rzecz biorąc można tak zostawić jak w każdej restauracji. Poziom cen też jest już bardzo wysoki.
W domu też talerze zostawiasz na stole czy odnosisz do zlewu? Nie ważne jak się nazywają, nie ważne ceny, w artykule mowa jest o braku kultury. Skoro jest w lokalu miejsce przeznaczone do wyrzucenia resztek i odstawienie tacy to należy to zrobić. Lokal to nie chlew, bez względu na jego formę. Ale jak „świ…” przychodzi to zachowuje się jak w chlewie!
Bydlo zawsze bedzie bydlem
Wzk— NIC DODAĆ NIC UJĄĆ !!!!—bo taka jest ta nasza rzeczywistość !!!
Często kulturę zachowania wynosimy z domu . Dobrze byłoby w szkole poświęcić kilka godzin na naukę prawidłowego zachowania się przy stole w lokalu czy miejscach publicznych . Nierzadko rodzice czy dziadkowie tolerują nieprawidłowe zachowanie „bąbelków” a nawet z dumą opowiadają o ich „wyczynach” .Wstydźmy się .
Szkoła uczy, wychowują rodzice. Jeśli rodzice nie mają dziś władzy nad dziećmi to żadne edukowanie o zasadach przy stole na nic się nie zda.