Do redakcji wpłynęła bardzo niepokojąca wiadomość dotycząca braku opieki medycznej w mławskim szpitalu w niedzielę 6 września.
- R E K L A M A -
Czytelniczka opisała swoje osobiste doświadczenia, kiedy jej ojciec potrzebował pomocy lekarskiej w niedzielę.
- Mój tata potrzebuje pilnej wizyty u lekarza dziś. Jedyną opcją jest nocna i świąteczna pomoc w mławskim szpitalu. Jest jednak problem. Okazuje się, że żaden lekarz nie pełni tam dziś dyżuru do 21. Jak to możliwe? A więc cały powiat mławski jest aktualnie bez pomocy lekarskiej. To jest po prostu jakaś kpina. – informuje nasza Czytelniczka.
Szpital odpowiada
O zaistniałą sytuację zapytaliśmy Waldemara Rybaka – dyrektora mławskiego szpitala. W telefonicznej rozmowie potwierdził fakt braku lekarza.
- Lekarz, który miał tego dnia pełnić dyżur, w ostatniej chwili poinformował nas, że nie może się na nim stawić. Nie było możliwości zorganizowania zastępstwa. Nie oznacza to jednak, że gabinet nocnej pomocy lekarskiej całkowicie nie funkcjonował. Przebywała w nim pielęgniarka, która wykonywała przybyłym pacjentom m.in. zastrzyki, opatrunki i udzielała innej niezbędnej pomocy pielęgniarskiej. W przypadkach, gdy pacjent wymagał pomocy lekarskiej, był kierowany na Szpitalny Oddział Ratunkowy (znajdujący się w tym samym budynku), gdzie dyżurujący lekarz udzielał fachowej pomocy i w razie potrzeby kierował na oddział szpitalny. Tego dnia było kilka osób, którym pomoc medyczna została udzielona właśnie w ten sposób – wyjaśnia dyrektor Rybak.
Jakie są wasze doświadczenia z mławskim szpitalem? Zachęcamy do dyskusji.
- R E K L A M A -
Witam w Grupie
Niestety nie mam dobrych wspomnień z SOR-u. Przywieziono mnie po wypadku. Dyżurująca tam lekarka (nie nam nazwiska, ta pani doktor z niepełnosprawnością fizyczną) bardzo źle mnie traktowała. Pokrzykiwania, żarty z mojego wypadku, brak możliwości rozmowy z tą Panią o wynikach moich badaniach. Wypadek – trauma i jeszcze do tego brak empatii od lekarza. Myślę, że długo tego nie zapomnę. Dziękuję za to bardzo pielęgniarkom za życzliwość.
Miałam podobne doświadczenie z tą Panią Doktor, jak można krzyczeć na pacjentów, Pierwszy raz takie coś widziałam, brak słów, kobieta ewidentnie sobie nie radzi.
Pielęgniarka, która podjęła dyżur bez lekarza – głupota czy naiwność? Nie dziwi już fakt, że nic się nie zmienia, gdy dalej pojawiają się takie jednostki. Gdyby odmówiła (a ma do tego prawo, ponieważ jest to narażenie zdrowia i życia pacjentów za których pełną odpowiedzialność ponosiła w tamtym momencie właśnie ona) a dyrektor musiałby zgłosić fakt wyżej i poniósł odpowiedzialność sytuacja szybko by 'dała się rozwiązać’.
Pan Dyrektor doskonale wie, ze jeśli nie ma obstawy do NPL- u, to NFZ może zerwać kontrakt. Ciekawe kto był wtedy wpisany w harmonogram w potencjale do NFZu. Za świadczenia wykonane bez lekarza NFZ nie zapłaci? Reasumując lekarz był wpisany w harmonogram, ale fizycznie go nie było. Proste zgłosić do funduszu i nasłać kontrole.
A ja się z Państwem nie zgadzam, ponieważ w ostatnim czasie (w niedalekich odstępach) korzystałam z usług NPL trzykrotnie ze względu na występujące u dziecka duszności. Duszności te pojawiły się w godzinach między 1-2.30 w nocy. ZA KAŻDYM RAZEM byliśmy potraktowani z należytym szacunkiem i empatią. Nikt nam nie dał odczuć, że przychodzimy nie w porę, pomimo środka nocy! Nawet w czasie pandemii zostaliśmy przyjęci tak jak powninno to być, jedynie dochodzi ankieta i pomiar temperatury ciała, a to chyba nie aż tak wielki problem, prawda? Procedura jest wszędzie taka sama, nie ważne, czy to nasz SPZOZ, szpital w Ameryce, czy któraś z prywatnych przychodni!
Szpital nie może sobie pozwolić na dopuszczenie do zakażenia, bo kto by Was wtedy leczył?!
Wyolbrzymiacie Państwo trochę wszystko i niektóre Wasze historie wydają się wyssane z palca…
Czy nie lepiej podchodzić z uśmiechem do życia i odrobiną wyrozumiałości, bo różne w życiu są sytuacje, a czytając Wasze wypowiedzi myślę sobie, że naprawdę chyba nie macie Państwo poważnych problemów w życiu… tylko pozazdrościć…
A jeśli chodzi o pomoc lekarza, to człowiek, który naprawdę potrzebuje pomocy, to nie w głowie mu wypisywanie głupot na różnych forach, czy w gazetach, tylko korzysta z tego, co mu jest oferowane, a jak czytamy pomocy udzielał lekarz SOR. Jak widać aż tak chyba pomoc nie była pacjentowi potrzebna…
Droga redakcjo! Prosze zapytac Pana Dyrektora czemu zwalnia tylu lekarzy?! Albo sami rezygnuja po takich rzadach. Konkrety: 3 intrrnistow, 2 ginekologow, 2 chirurgow, anestezjolog, pediatra. Pan dyrektor medyczny to czlowiek cien! Kiedy powinien nadzorowac oddzial to siedzi w poradni kardiologicznej!! Absolutnie nie wie nic temat stanu zdrowia chorych! I mowie to jako pacjent ignorowany przez Pana Dyrektora medycznego-ordynatora. Nie urasta Pan nawet do piet do poprzedniego ordynatora
Panie dyrektorze latanie do pana czemu lekarze w szpitalu tak się boją tego wirusa lecza ludzi zdalnie ale jak prywatnie pójdziemy do nich zachowują się jak by wirusa nie było oni teraz dzięki wirusowi czują że zarabiają
Nauczyciele korepetycjami też bardzo dorobili się na epidemii. Ijeszcze maja czelność twierdzic, że nauczanie w szkołach jest niebezpieczne. Lekarz płaci podatki a ktory nauczyciel z korepetycji placi podatki.
To jest wina kierownictwa ale takze i ludzi ktorzy glosują na tą ekipę.
to norma, że nie ma dyżurnego w NPL albo w karetce albo w SOR, a Pan dyrektor zaklina rzeczywistość
Miałam przykre doświadczenie z panią laryngolog w szpitalu w Ciechanowie. Był srodek nocy w sobotę kiedy zaatakował mnie ból migdałów ale postanowiłam pojechać do szpitala ok 5 rano aby nie robić zamieszania w nocy. Pani przyjęła mnie ale odburknęła że jak mogłam ją budzić o 5 bo jeszcze się nie wyspała. Była nieMasakra… delikatna i nerwowa. Furiat nie lekarz.
Dokładnie Tomek święte słowa jak to mówił jeden polityk najpierw trzeba ludziom obiecać i dawać później powoli zabierać a później niech robią za miskę ryżu
Chcieliśta więcej PiSu to mata więcej PiSu
Co się ma PiS do tego
A to że partia rządząca polska odpowiada za służbę zdrowia
Hmm a cóż takiego dokonało po w kwestii poprawy służby zdrowia? Nie przypominam sobie.. Nie bronię PiS.. Ministerstwo zdrowia wydało oświadczenie, że porady lekarskie czy to w szpitalu, czy przychodni n powinny odbywać się bezpośrednio. Nie przez tele porady. Jeśli jest inaczej to tylko z powodu decyzji ufo by zarządzającej placówka. Jeśli by ministerstwo edukacji ostro nie postawiło sprawy nauka również odbywały się internetowi bo większości dyrektorów i nauczycieli to pasowało.
Jedno pytanie czemu zawsze powołuje się na rządy po . Mnie interesuje co dzieje się tu teraz PiS nam obiecywał że służba zdrowia się poprawi a się pogorszyła . Jak i obiecywał wiele innych rzeczy nie mówiąc o długu który nagle się podwoił . PiS stawiał się unii ok teraz bierze od niej pożyczki pytam to to wszystko będzie spłacał my pewnie już nie ale nasze dzieci pewnie nam kiedyś podziękują za taką władze
w ostatniej chwili poinformował? Haha Panie Dyrektorze, przecież Pan doskonale wie jak to się odbywa i nie jest to pierwsza sytuacja kiedy w NPL nie ma lekarza. A jak jest lekarz, do którego się pójdzie po 22 to jest wielce obrażony bo jaśnie Pan właśnie był w trakcie snu. To jest chore co dzieje się w tym szpitalu i nie tylko w tym. Kilka razy była sytuacja gdsie nie było lekarza dyzurujacego na SOR i pacjentów przyjmowali lekarze z innych oddziałów i nie mówię tu o pacjenta ze skierowaniami. Mławski szpital jest porażka. Przyjechałem z żoną która byla w ciąży tydzień po terminie. Żona miała jedną walizkę i bóle co 5 min A Pani pielęgniarka zeszła z góry i nawet nie pomogła jej tej walizki wziąć. Trochę empatii.
Powinno to być zgłoszone wyżej, aby taka sytuacja się nigdy więcej nie powtórzyła! Super że dyżur lekarski pełniła pielęgniarka ale co by zrobiła jakby trafił się jakiś ciężki przypadek ciekawe czy biedna Pielęgniarka dostanie wypłatę jak lekarz
Panie Rybak chyba sam pan nie wie co pan mówi . Płacimy składki na wasze wypłaty i jesteście po to żeby pomagać a nie jakieś porady telefoniczne . Myślę że teraz wszyscy powinni obsługiwać w sklepach lekarzy też telefonicznie . A co do mławskiego szpitala to dzieje się tam źle