Wracamy do tematu odbioru odpadów na terenie miasta Mławy. Czy będzie drożej? Według mławskiego ratusza wiele zależy m.in. od mieszkańców.
Informowaliśmy o wyłonieniu nowego/starego wykonawcy usługi – czyli Novago. Firma zajmie się tym w nowym okresie rozliczeniowym, ale za większe pieniądze (informujemy o tym TUTAJ). Wobec tego otwarta pozostaje kwestia opłat, jakie spadną na mieszkańców.
Mławski ratusz podejmuje temat na swojej stronie.
Kwestia, czy w okresie obowiązywania nowej umowy (od 1 lipca br.) ponoszony przez mieszkańca koszt odbioru i zagospodarowania odpadów pozostanie na dotychczasowym poziomie czy też się zmieni, nie jest obecnie przesądzona, gdyż zależy ona od wielu czynników. Na wysokość stawki będą miały istotny wpływ m.in. ilość odbieranych przez firmę odpadów z terenu miasta oraz jakość segregacji. Znaczna część kosztów, które ponosi miasto, to koszty odbioru i zagospodarowania odpadów, rozliczane obecnie wg cen jednostkowych za 1 tonę odpadów z danej grupy. Te koszty są wprost proporcjonalne do ilości ton odebranych i zagospodarowanych odpadów. Gdyby jednak okazało się, że wytworzymy odczuwalnie mniej odpadów w skali rocznej, koszty będą niższe niż te zaplanowane. Ważnym elementem jest tu także struktura odpadów – ceny jednostkowe za odpady niesegregowane (zmieszane) są najwyższe. Im mniej ich będzie w masie odbieranych odpadów, tym koszty będą niższe. Ale żeby tak było, konieczne jest podniesienie poziomu prawidłowej segregacji odpadów. Poziom ten nadal jest niezadowalający (gmina rozlicza się z osiąganych każdego roku wskaźników recyklingu). Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, wszyscy mieszkańcy są zobowiązani do selektywnego zbierania odpadów komunalnych – informuje mławski ratusz.
Myślę że Burmistrz ma rację, dużo zależy od mieszkańców, czyli przy najbliższych wyborach czas mądrze w końcu wybrać władzę miejską.
Co oni mówią o ilościach wyprodukowanych śmieci, jak nikt tego nie weryfikował… Płacimy nie wiadomo za ile!!!
Proszę panie burmistrzu nie przeżucać odpowiedzialności na mieszkańców. Bo to Pan rządzi razem z radnymi i podejmuje decyzje. Oczywiście bardzo [WYMODEROWANO] dla mieszkańców i [WYMODEROWANO]. Przykład w Świdniku wprowadzono aplikacje która bardzo szybko odnalazła osoby które nie zgłoszono w deklaracjach. Ale nas, [WYMODEROWANO] potrafi tylko podnosić koszty uczciwym ludziom którzy zawsze płacili zgodnie ze stanem faktycznym. Dodatkowo jest stan epidemii zalecenia aby często się myć i prać ubrania. Powiązanie wody ze śmieciami to po prostu zwykłe świństwo i dodatkowo bardzo niesprawiedliwe.
Skoro odpadów bio jest najwięcej (tak podał zastępca Burmistrza jakiś czas temu ) ,to dlaczego ulga za kompostowanie jest tylko 6 zł ? Powinno być ( co najmniej ) 20 % mniej !W moim przypadku powinno być minimum 14 zł .W skali roku to jest około 100 zł różnicy . W mojej rodzinie zawsze co organiczne szło na kompost (Ojciec ,Dziadek ,Pradziadek byli ogrodnikami ),nic się nie marnowało .Szkło , makulaturę ,metal , już jako dziecko oddawałem do punktów skupu i jeszcze miałem dla siebie kasę .Teraz wszystko stoi na głowie .Muszę segregować i jeszcze za to płacić. To jest chore !
I znowu 100% podwyżki…
Do póki nie wybierzemy nowych radnych takich z prawdziwego zdarzenia to się nic nie zmieni trzeba mądrze dać poparcie na start w wyborach i rozliczać obecnej radzie miejskiej powiedzieć dość brania diety i [WYMODEROWANO] się do stołków