Jak dostosowano w mławskich szkołach i urzędach zasoby sprzętu elektronicznego? O tym była mowa podczas ostatniej sesji rady miasta.
Według informacji zaprezentowanej podczas ostatnich obrad samorządu, aż 603 tys. zł przeznaczono (w ciągu ostatnich miesięcy) na zakup sprzętu komputerowego do mławskich szkół. Za te pieniądze kupiono ponad 100 komputerów dodatkowo oprogramowanie oraz dyski przenośne. Urządzenia te trafiły do uczniów miejskich podstawówek w zależności od zapotrzebowania zgłaszanego przez dyrektora konkretnej szkoły. Najwięcej 26 urządzeń trafiło do SP 3 i po 25 do SP nr 3 i 7.
Takie informacje podał burmistrz Sławomir Kowalewski, podczas 22 sesji rady miasta, odpowiadając na pytanie radnego Michała Nowakowskiego, jak Mława przygotowała się do nauki zdalnej uczniów. Pytanie radnego Nowakowskiego dotyczyło także ewentualnych problemów, jakie występują.
Burmistrz Kowalewski, wyjaśniając zasady zakupu komputerów dla poszczególnych szkół, poinformował, że kupowano tyle sprzętu, o ile zwrócili się dyrektorzy szkół, więc problemów z brakiem sprzętu nie powinno być. Zwrócił natomiast uwagę na inny problem, a mianowicie na jakość łącz internetowych w domach uczniów. Według niego zdarza się, że jest ona zbyt słaba, by przekazywać obraz z kamerek, a czasami zrywa się dźwięk lub połączenie. Jednak podobno nauczyciele są przygotowani na takie problemy. Stwierdził także, że nie ma problemu z frekwencją na zajęciach zdalnych.
Dodatkowo, za ok. 150 tys. zł wymieniono część sprzętu elektronicznego w mławskim urzędzie miejskim. To by sprawniej obsługiwać zdalnie petentów. Nowym nabytkiem jest też program do zdalnego prowadzenia sesji rady miasta. Dzięki tym zmianom możliwe jest prowadzenie sesji RM bez obecności radnych na sali, co jest w okresie pandemii niezbędne.