Trwają prace na ul. Lelewela w ramach których całkowicie zdjęto nawierzchnię asfaltową. Nowa ma podobno zostać położona w nieodległym czasie.
Jeden z naszych czytelników zapytał.
– Skoro miasto nie ma pieniędzy na ul. Kościuszki i naprawę nawierzchni asfaltowych w wielu miejscach, to dlaczego nie wykorzystano do tego celu destruktu asfaltowego pochodzącego z zerwanej nawierzchni ul. Lelewela. Ciężarówki gdzieś go wywiozły zamiast wykorzystać na terenie miasta np. utwardzając ul. Sadową. – mówił nasz czytelnik.
Faktyczne destrukt, czyli po prostu zerwany asfalt, po podgrzaniu i odpowiedniej fachowej obróbce często wykorzystywany jest do utwardzana nawierzchni dróg dotychczas gruntowych. Kilka lat temu, gdy była wymieniana nawierzchnia drogi krajowej nr 7 samorządy zabiegały o pozyskanie jak największej ilości destruktu asfaltowego, by wykorzystać na swoim terenie.
Czy miasto zabiegało o otrzymanie od powiatu destruktu asfaltowego pozyskanego z ul. Lelewela i wykorzystanie go na innych dogach miejskich spytaliśmy w ratuszu.
– Rozmowy na temat pozyskania destruktu z przebudowywanej ul. Lelewela odbyły się jeszcze przed przystąpieniem do realizacji zadania. Powiatowy Zarząd Dróg zamierza wykorzystać ten materiał do własnych celów, między innymi do uzupełniania poboczy dróg powiatowych na terenie powiatu mławskiego – wyjaśnia Magdalena Grzywacz – rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Mławie.