Na naszym Facebooku i na portalu Nasza Mława rozgorzała dyskusja na temat zachowania pieszych i kierowców – dotycząca potrącenia pieszej na pasach na ulicy Żwirki w Mławie (informowaliśmy TUTAJ). Dziś policja przekazuje wstępne ustalenia. Ostrzega, że zachowanie ostrożności dotyczy kierowców i pieszych. Zapowiada też wzmożone kontrole.
Co się stało na Żwirki? Rozgorzała dyskusja. Będą kontrole
Trwają czynności mławskiej policji w sprawie wczorajszego zdarzenia drogowego na ul. Żwirki w Mławie, gdzie doszło do potrącenia 59-letniej mławianki. Kobieta, z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala w Mławie. Kierującą pojazdem była 45-letnia mieszkanka Mławy. Obie kobiety były trzeźwe. Policja apeluje zarówno do kierowców jak i pieszych o zachowanie ostrożności na drodze.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, pracujących na miejscu wypadku, kierująca toyotą, jadąc ul. Żwirki w kierunku centrum miasta, potrąciła znajdującą się na przejściu 59-letnią kobietę. Kierująca, w rozmowie z policjantami oświadczyła, że tuż przed wypadkiem, zatrzymała się przed przejściem, przepuszczając dwóch pieszych, po czym ruszyła. W tym momencie przed maską auta zauważyła pieszą, która upadła na jezdnię. Ranna piesza została przewieziona do szpitala w Mławie. Zarówno piesza jak i kierująca były trzeźwe. Trwają dalsze, szczegółowe ustalenia przebiegu i przyczyn wypadku – informuje asp. szt. Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Do zachowania ostrożności zobowiązani kierowcy i piesi
Policja ostrzega – obowiązek zachowania szczególnej ostrożności dotyczy zarówno kierowców jak i pieszych.
Zgodnie z art. 26. Ustawy Prawo o ruchu drogowym: „Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście (…)”
Natomiast „Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych.” ( art. 13 Ustawy Prd).
Dyskusja o pieszych i kierowcach w Mławie
Do zachowania szczególnej ostrożności są zobowiązani zarówno kierowcy jak i piesi. Na portalu Nasza Mława jak i na naszym Facebooku kierowcy zarzucają pieszym wchodzenie na jezdnię tuż przed maską pojazdu, bez upewnienia się, czy jest to bezpieczne, stanie przed przejściem i dyskutowanie ze znajomym, nie mając zamiaru przechodzić – co wprowadza w błąd kierującego, nieużywanie elementów odblaskowych, przechodzenie przez jezdnię poza przejściem.
Piesi skarżą się, że kierowcy „jeżdżą im po piętach”, nie ustępują pierwszeństwa, parkują w pobliżu przejścia albo prawie na samym przejściu dla pieszych.
Mławska policja reaguje na to, zapowiadając wzmożone kontrole w pobliżu przejść dla pieszych. Policjanci zwracać będą szczególną uwagę na zachowanie zarówno kierujących pojazdami, jak i pieszych. Przypomina też, że nikt nie jest na drodze sam, warto się zatem zastanowić nad własnym zachowaniem na drodze.
Warto by też młodzież uczyć, że rowerami przez przejście dla pieszych się nie jedzie rowerem. Dziś przy „hali” dwie dziewczyny jakieś 20lat może prosto z chodnika zjechały na pasy i dalej drugim chodnikiem jechały. A co lepsze jedną z nich miała telefon w ręku i w niego patrzyła. Potem na rondzie przy stacji paliw na oko 10latek też przez przejście rowerem rozpędzony przejeżdżał. Czy to pieszy, czy kierowca, ludzie zacznijcie myśleć po prostu…
Jestem kierowcą i pieszym.Często spaceruję i jeżdżę ulicami Mławy. Ulica Żwirki, od dawnego dworca PKS do Hali Targowej, to istny kocioł pieszych i aut. Piesi, po zmianie przepisów uznali, że wszystko im wolno, a kierowca ma na nich uważać, bo jest intruzem na jezdni, a Oni najważniejsi na „zebrze”, często z telefonem przed nosem lub „zakupami w głowie”. Wiem, że narażę się tym co mało jeżdżą lub wcale, ale jak nie będzie wzajemnego szacunku dla uczestników ruchu drogowego, szczególnej ostrożności pieszych przed wtargnięciem na jezdnię, to wypadków będzie jeszcze więcej, niż przed zmianą przepisów.
Tak ja widzę zachowanie kierowców którzy mają problem zatrzymywać się na przejściu. Dużą ludzi tam przechodzi na pasach i jakoś muszą się przedostać na drugą strone. A kierowcy im tego nie ułatwiają.
Niech tak ustaną panowie policjanci po cywilu i zobaczą co się dzieje
Tam piesi jak święte krowy … Gadu gadu z psiapsi i nagle cyk na pasy bo ma pierwszeństwo. A tak na serio dziś jadąc tamtędy na trzech pasach od Leśnej do Wojtostwa ( 3 przejścia dla pieszych) i na wszystkich miałbym ludzi pod kołami bo im się spieszy bo oni siwet krowy. Tylko auto 1.5 tony a człowiek 60-90 kg i kto z tego cało wyjdzie?
Paskudny wyjazd z uliczki przy Tabaku w lewo, jest po lewej stronie parking jeśli stanie bus tragedia z wyjazdem, zróbcie coś z tym
Pieszy wchodząc na jezdnię, powinien zatrzymać się i sprawdzić czy nie zagraża mu niebezpieczeństwo. Niewiele mu pomoże zgodność z przepisami.
Pieszy wchodząc na jezdnię, powinien zatrzymać się i sprawdzić czy nie zagraża mu niebezpieczeństwo. Niewiele mu pomoże zgodność z przepisamy.
Gdyby tak się zatrzymywał na tej ulicy to prawdopodobnie nie przeszedł by na drugą stronę. Wiem jak zachowują się tam kierowcy. Tam trzeba wejść na pasy bo inaczej kierowca się nie zatrzyma.
„Przypomina też, że nikt nie jest na drodze sam, warto się zatem zastanowić nad własnym zachowaniem na drodze.” Piękne końcowe zdanie – PRZYPOMINA, że w starciu z samochodem pieszy ma małe szanse. Kierowca zapłaci mandat, a ty święta cow zapłacisz za to zdrowiem, albo życiem.
Tragedia to niedługo stanie się na wiadukcie szreńskim. Tłumy przechodzą przez wiadukt na różnych wysokościach. Auta zatrzymują się na środku przepuszczają pieszych. Szok.
Dokładnie. A dlaczego? Bo „mądry” projektant inżynier tak to „wspaniale” wymyślił, że ni to obejść ni objechać. Porażką jest ten wiadukt, ten zjazd i to co się tam dzieje. Tylko zaprosić absurdy drogowe do nas.