Mławski ratusz właśnie poinformował o wsparciu dla producentów i sprzedawców kwiatów, przygotowanych na cmentarze.
O trudnej sytuacji handlowców pisaliśmy TUTAJ. Okazuje się, że wsparcie mają oni szansę pozyskać i w Mławie.
– Sprzedawcy kwiatów oraz ich producenci, którzy ponieśli straty w związku z zamknięciem cmentarzy w dniach 31 października – 2 listopada br., będą mogli skorzystać z pomocy finansowej, a ich kwiaty ozdobią miejsca pamięci na terenie Mławy – informuje ratusz.
Na podstawie projektowanych przepisów Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie udzielała pomocy posiadaczom co najmniej 50 chryzantem, które są w fazie pełnej dojrzałości i które zostały przeznaczone do sprzedaży na dzień zgłoszenia.
– Producenci i sprzedawcy kwiatów zainteresowani wsparciem proszeni są o składanie wniosków do dnia 6 listopada br. do kierownika Biura Powiatowego ARiMR (Mława, Joachima Lelewela 4). Kwiaty, które trafią do mławskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, na podstawie porozumienia zostaną przekazane Burmistrzowi Miasta Mława i będą ustawione w miejscach pamięci na terenie naszego miasta – informuje urząd miasta.
Ale to burmistrz pomorze czy agencja. Bo to trzeba rozgraniczyc. Agencja rolna podlega rzadowi a nie burmistrzowi. Wiec jak jest.
Ale to wsparcie [WYMODEROWANO] a Burmistrz nic nie pomyśli o opłatach za place handlowe pod cmentarzami. W wielu miastach włodarze przedłużyli pozwolenia do 11 listopada, a u nas co pewnie jutro Strażniki będą kontrolować i. wyganiać.
Producenci i sprzedawcy kwiatów dostaną pomoc finansową jak wykażą straty… moje pytanie jak oni wykażą straty? Odkąd pamiętam nie dostałam ani jednego paragonu za zakup.
Właśnie o to chodzi, żeby nie mogli wykazać strat. Swoją drogą, pod cmentarzami zawsze windowali ceny bo i tak ludzie kupią to im się teraz ukropu w tyłek nalało..
Sprzedawcy w sklepach też mają straty między 10 a 12,bo mają 2-3 klientów seniorów i nikt im nie zwróci tych pieniędzy,które mogli zarobić.A seniorzy i tak chodzą do sklepu cały dzień 10 razy po 1 rzecz.
Nie mogę uwiezyc że to się dzieje w Mławie