Budowa nowej obwodnicy Mławy napotkała na przeszkody, które opóźnią podpisanie umowy z wykonawcą.
Budowa obwodnicy (zachodniej) Mławy napotkała przeszkody, mimo że przetarg został ogłoszony 14 marca 2024, czyli rok temu dalej nie doszło do podpisania umowy z wykonawcą. Już go nawet raz wybrano, ale z powodu brakującego dokumentu, decyzja o wyborze wykonawcy została unieważniona.
Odciążenie miasta od ruchu tranzytowego
Inwestycja, która ma na celu odciążenie miasta od ruchu tranzytowego, zakłada budowę 8,4-kilometrowej trasy. Obwodnica ma połączyć węzeł Mława Południe z ulicą Gdyńską, omijając miasto od zachodu. W ramach projektu planowane jest również wybudowanie chodników, ścieżek rowerowych, dróg serwisowych oraz mostu nad rzeką Seracz. Tak potrzebna droga nie może powstać już od ponad 20 lat.
Zgłosiło się siedem firm
W kwietniu 2024 do przetargu na jej wykonanie zgłosiło się siedem firm, a rozpiętość cenowa ofert wyniosła od 120,7 mln zł do 178,3 mln zł. Po otwarciu ofert rozpoczęto ich weryfikację i wybrano wykonawcę. Kontrola Urzędu Zamówień Publicznych wykazała, że firma Mirbud, której oferta została uznana za najkorzystniejszą, nie dostarczyła wymaganego dokumentu z Krajowego Rejestru Karnego dotyczącego jednej z osób z jej zarządu, a urząd nie wezwał do uzupełnienia braku. W związku z tym Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich unieważnił wybór wykonawcy i nakazał ponowną analizę ofert. Obecnie firma Mirbud musi uzupełnić dokumentację, a przetarg zostanie rozstrzygnięty ponownie.
Powtarzać całej procedury nie trzeba
Na szczęście nie trzeba powtarzać całej procedury, tylko jej rozstrzygnięcie. Nowy termin podpisania umowy przewidziany jest na połowę maja. W związku z opóźnieniem rozpoczęcie budowy obwodnicy przesunie się o kilka miesięcy, a planowany czas realizacji inwestycji to trzy lata.
co na to Marcin Burchacki z psl ?
W Ciechanowie już tyle nowy h dróg a tu jednej obwodnicy od dwudziestu lat nie można zrobić. Nieudaczniki