Publikujemy ku przestrodze. Nieodpowiedzialność kierowcy doprowadziła do tragedii. Bryła lodu runęła na jadącą volkswagenem. Kobieta została ranna po tym, jak lód z ciężarówki przebił szybę jej samochodu.
Bryła lodu runęła na jadącą volkswagenem
Dramatyczna sytuacja na drodze. Z ciężarówki spadł lód, raniąc kobietę jadącą volkswagenem. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Do wypadku doszło na Mazowszu w miejscowości Słupie Pierwszym (gm. Borowie) we wtorek 7 stycznia 2025 r.
Niebezpieczny ładunek
Z dachu ciężarówki oderwała się duża bryła lodu, która z ogromną siłą uderzyła w przednią szybę jadącego z naprzeciwka volkswagena.
Poważne konsekwencje
W wyniku zdarzenia pasażerka osobówki doznała poważnych obrażeń głowy i została przewieziona do szpitala.
Ucieczka sprawcy
Co więcej, kierowca ciężarówki, zamiast zatrzymać się i udzielić poszkodowanym pomocy, zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja poszukuje sprawcy tego niebezpiecznego czynu.
Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności
Należy pamiętać, że nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy ciężarówki może mieć poważne konsekwencje prawne.
Sprawca takiego zdarzenia odpowie za przestępstwo z artykułu 177 kodeksu karnego, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Kierowca ciężarówki powinien był zdawać sobie sprawę z tego, że nieodpowiedzialne zachowanie może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności i odpowiedzialności na drodze.
Bądźmy odpowiedzialni i dbajmy o bezpieczeństwo. Przed wyjazdem należy dokładnie oczyścić swoje pojazdy ze śniegu i lodu, aby nie stwarzać zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.
Dokładnie brak infrastruktury do usuwania śniegu/ lodu z naczep tirów, trzeba zacząć działać nim będzie za późno…
Proponuję autorowi artykułu wejść zimą na oblodzoną ciężarówkę o wysokości 4m, bez właściwego zabezpieczenia i zaryzykować swoim życiem by ten lód z dachu naczepy usunąć.Oczywiscie jest to obowiązkiem kierowcy, ale nie ma wybudowanej w Polsce odpowiedniej,bezpiecznej infrastruktury by to zrobić. Więc zamiast straszyć sądem i karami , warto najpierw się douczyć ,a nie robić z kierowców katów. Proponuję wszystkim kierowcom zwłaszcza w okresie zimowym więcej ostrożności i rozwagi. Pozdrawiam.
ale nie usprawiedliwia to kierowcy że uciekł
Masz prawo jazdy? Widać, że jest to na łuku i może lód zsunął się z tylnej części naczepy. Osobówka też paręnaście metrów mogła jeszcze przejechać zanim się zatrzymała. To najnormalniej w świecie kierowca ciężarówki nawet nie miał świadomości, że coś się stało.
W takim razie jak nie masz takiej możliwości to nie wyjeżdżaj w trasę. Co jest ważniejsze? Ludzkie życie czy żeby bułki dojechały na czas? Widzę że jesteś bardzo odpowiedzialny. Jak nie będziesz miał świateł to też będziesz jechał w nocy? Proponuję kierowcy się douczyć a nie stwarzać potencjalne niebezpieczeństwo na drodze. Pozdrawiam
Ale, że niewinna kobieta oberwała to już inna sprawa, nie… jakby sprawdził co się dzieje na jego dachu by nie doszło do nieszczęścia. Tak jak osobówki tak ciężarówki mają być odśnieżone… nikogo nie obchodzi czy jest infrastruktura… to ma być odśnieżone i koniec kropka.
ale napisałeś chłopie. Jeśli Cie nie stać na bezpieczną jazdę to sobie odpuść taką pracę. Ja nie skaczę jako instruktor spadochroniarstwa i nie mówię klientom że nie dostaną spadochronu bo to za drogo wychodzi. ogarnij się chłopie. jak sie nie jest przygotowanym do bezpiecznego wykonywania pracy to nikt Cie nie zmusza żeby ją wykonywać
Moim zdaniem, kierowca nie zbiegł tylko nawet nie zauważył, że mu spadł lód z naczepy na samochód za nim, myślę, że robienie z kierowcy przestępcy jest mocno przesadzone, zdarzenie uznano za kolizję, Kobieta wczoraj została wypuszczona ze szpitala, radzę się doinformować:) kierowcy grozi mandat do 1500 zł