Parkując, przestrzegaj przepisów – apeluje mławska drogówka i zapowiada bezwzględne kary.
Policjanci ruchu drogowego walczą z problemem nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów na terenie Mławy. Interwencje zgłaszają coraz częściej zbulwersowani mieszkańcy. Nieprawidłowo zaparkowane samochody utrudniają przejazd, blokują drogę, wjazd na posesję, zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Policjanci apelują do kierowców o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, dotyczących sposobu parkowania i stosowanie się do znaku drogowego B 36 zakazu zatrzymywania się . Znak taki, w ostatnim czasie pojawił się na ul. Kościuszki. Kierowcom zajęło kilka dni, by nowy znak zauważyć i zacząć się do niego stosować. Pokutowało tzw. parkowanie na pamięć – „bo tu wcześniej znaku nie było”.
Dużym problemem, zgłaszanym także przez samych mieszkańców, jest parkowanie w strefie zamieszkania. Policjanci przypominają, że w obszarze opatrzonym znakiem informacyjnym D – 40 „strefa zamieszkania”, obowiązuje parkowanie pojazdów wyłącznie w miejscach wyznaczonych.
Policjanci przypominają także o zakazie parkowania na odcinku mniejszym niż 10 metrów od skrzyżowania. Zdarza się bowiem, że samochody parkują tuż przed lub za skrzyżowaniem, utrudniając ruch i ograniczając widoczność innym kierującym.
- Przypominamy także o prawidłowym parkowaniu na chodniku. Pieszy musi mieć do swojej dyspozycji szerokość 1,5 metra. Bywa niestety tak, że pozostawiony na chodniku samochód utrudnia nie tyko przejazd wózka dziecięcego czy osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim ale zwykły ruch pieszych – informuje asp.szt. Anna Pawłowska z KPP w Mławie.
Policjanci apelują, pozostawiając zaparkowany pojazd, róbmy to zgodnie z obowiązującymi przepisami. Przepisy ruchu drogowego to nie „wymysł” tylko sposób zapewnienia bezpieczeństwa . Nie jesteśmy na drodze sami, pamiętajmy o innych kierowcach i pieszych.
Mławska drogówka zapowiada bezwzględne mandaty dla kierowców, którzy lekceważą przepisy dotyczące parkowania.
Źródło: KPP w Mławie
Oto złapani policyjnym aparatem na mławskich ulicach.
zakazać można wszystkiego tylko gdzie są parkingi???
To samo na Zabrodach. W soboty i niedziele kiedy odbywają się zajęcia w wyższej szkole nie można przejechać. Parkują tak, że pół samochodu stoi na ulicy.
NARESZCIE. Jechać z łamiącymi prawo. Wszyscy jesteśmy wobec niego równi. Każdy ma prawo móc przejść (lub przejechać – niepełnosprawny czy z dzieckiem) bezpiecznie po chodniku i nie musieć omijać jakiegoś złomu leniwego samochodziarza.
Przejechać ulicą Padlewskiego to istny koszmar. Zakaz zatrzymywania się powinien być chociaż po jednej stronie ulicy.
Trzeba zgłaszać na stronie zagrożeń http://www.policja.pl/pol/mapa-zagrozen-bezpiecze/33880,dok.html
Kiedy w końcu stanie taki znak na ul. Padlewskiego??? Wjazdowa ulica, auta zaparkowane po obu stronach, jedzie się slalomem.
Zgadzam się na maxa. Ten slalom to coś okropnego oraz wypadki, stłuczki na skrzyżowaniu ul. Padlewskiego i Dobrej przez parkowanie tirów na poboczu.. Gdy o tym mówiłem do służb to radzą komitet zwoływać i petycje pisać. A od czego są radni z tego okręgu wybrani???