A dokładnie będzie więcej o 131 sztuk lipy drobnolistnej Böhlje. Nasadzeni mają być skończone do 8 listopada.
Drzewa zostaną posadzone pomiędzy ul. Studzieniec i ul. Cmentarną (4 szt.), pomiędzy ul. Cmentarną i ul. Górną (43 szt.), pomiędzy ul. Górną i ul. Szpitalną (63 szt.) oraz pomiędzy ul. Szpitalną i ul. Kopernika (21 szt.) w Mławie. Będzie to forma pienna o obwodzie pnia 16 – 18 cm z bryłą korzeniową lub w pojemnikach.
Jak zaznaczono w zamówieniu, drzewa należy sadzić w odstępach po 7,5 m za wyjątkiem miejsc kolizyjnych (linie energetyczne, wjazdy na posesje, skrzyżowania z innymi drogami, zbyt wąska szerokość pasa zieleni, barierki i ogrodzenia). Ze względu na warunki gruntowe w pasie drogowym dla stworzenia dogodnych warunków do rozwoju przed nasadzeniem drzew należy dokonać wymiany gruntu poprzez wykonanie dołów oraz zaprawienie ich ziemią kompostową z dodatkiem piasku gliniastego. Ponadto powinny być stabilizowane trzema palikami połączonymi listwami na dwóch wysokościach. Należy również uwzględnić mocowanie drzewa taśmą elastyczną. Powierzchnię pod drzewami należy wyściółkować przekompostowaną, grubą korą sosnową.
Zadanie pod nazwą „Poprawa jakości powietrza na terenie Miasta Mława poprzez nasadzenie drzew w Alei Marszałkowskiej” ma być zakończone do 8 listopada br.
a jak tam twój gen samozagłady?co ty za bzdury wypisujesz! genetycznie to ludzie są tak zaprogramowani,żeby całą przyrodę wkoło siebie wytępić. dbają o drzewa tyklo mentalnie, a jak sąsiad ma jakieś większe na swoim podwórku to już źle, bo albo sień i świata nie widać, albo ptaki siadają i s..ją, albo liście spadają i śmiecą.
przy handlowcu mogłyby się same podlewać, tyle wody wkoło
Popieram to co postuluje mławianka(teren wokół handlowca).
Ponadto czemu nie prowadzi się lip i innych drzew w mieście na wysoko-tak prowadzone są lipy w Płocku, Ciechocinku, Warszawie i w wielu innych miastach. Duża korona to dużo liści i proces oczyszczania powietrza przebiega efektywniej. Dobrze, że sadzi się pod lasem, ale mamy też ulice w mieście bezdrzewne-Szpitalna, Kopernika, Sienkiewicza, Lelewela, Kościuszki , Żwirki,XXXlecia, Narutowicza, Padlewskiego i można tak długo wymieniać. A ogołocone z otuliny drzew boiska szkolne-przy szkole nr 7 -to dobitny przykład „patelni” na której nie sposób rozegrać mecz czy choćby pograć czy pobyć. Oczekujemy przebudzenia władz miasta i powiatu-Mława leży na granicy Mazur a powietrze mamy jak na Śląsku . Naprawdę trzeba było się mocno starać by do tego doprowadzić. Niestety drzewa wciąż są wycinane , żeby urosły trzeba min.20-30 lat. Drzewa są piękne, poprawiają dobrostan ludzi i zwierząt, wpływają na nastrój. W miastach z dużą liczbą drzew żyje się o wiele przyjemniej. Nie da się zredukować prac związanych z przyrodą do zera bo chyba nie wybetonujemy do końca wszystkiego wokół siebie. A jesteśmy na dobrej drodze.
Masz rację kmz. Pod lasem sadzi się drzewa, żeby deweloperzy budujący nowe bloki mieli ładnie zagospodarowany teren wokół, a w mieście tnie się drzewa na drapaka, albo całkowicie wycina.
Nie lepiej byłoby je posadzić przy ul. Lelewela, albo przy handlowcu czy też zrobić więcej małych ocienionych skwerów z normalnymi ławkami? Należałoby zagospodarować ładnie teren za MDK, między ul Chrobrego, St. Rynkiem, Padlewskiego i Żwirki, a nie wywozić drzewa do lasu, żeby chuligani oprócz dewastowania ławek i koszów na śmieci niszczyli drzewka kupione za naszą kasę. Ciekawe kto będzie podlewał te drzewka, jeśli przy handlowcu nie ma komu podlewać.
Czyli te kilka drzew ma poprawić jakość powietrza? A nie zauważył ktoś, że obok rośnie cały las??? Lepiej by było posadzić te drzewa w innym miejscu. Już lepiej poprawili by tę nieudaną drogę dla rowerów, zebrali pozapadaną kostkę i wylali asfalt….
Za około 10 lat te drzewa uschną. Tak są genetycznie modyfikowane aby kupić następne. Już nie tylko w elektronice tak się dzieje.
Czyż nie można było przy handlowcu posadzić właśnie lip, tylko jakieś cherlawe, prawie bezlistne badyle?
Druga sprawa to tam powinno być więcej drzewek. Ten plac przy handlowcu po rewitalizacji to przysłowiowa patelnia, do tego brudna i zapuszczona.