W bardzo szybkim tempie Polska „dogania” Europę Zachodnią jeśli chodzi o brak księży katolickich i tego konsekwencje.
W minionym tygodniu media donosiły, że w samej Francji na ok. 42 tys. świątyń katolickich 5 tys. zostanie w najbliższym czasie wyburzona lub zmieni swoje przeznaczenie. Po prostu jest tam zbyt mało wiernych i kapłanów, by utrzymać tyle świątyń. Jedną XIX wieczną wyburzono nawet w minionym tygodniu.
Podobny proces rozpoczyna się w Polsce. Dwóch polskich biskupów abp Wacław Depo i bp Andrzej Dziuba biskup diecezji łowickiej oraz abp Wacław Depo archidiecezji częstochowskiej zapowiedzieli likwidację poprzez połączenie części parafii na terenie, którym władają. Powód? Mniej księży, mniej powołań i odejścia ze stanu kapłańskiego.
“W tych wielkopostnych chwilach dzielę się z Wami koniecznością podjęcia niełatwych decyzji połączenia unią personalną małych parafii Kościoła łowickiego. Do podjęcia takiego kroku skłania mnie: spadkowa tendencja powołań kapłańskich, sukcesywne przechodzenie kolejnych pokoleń księży na zasłużoną emeryturę, nieprzewidziane wypadki losowe, a także skutki pandemii, chociażby w postaci dużo mniejszej liczby wiernych uczęszczających na niedzielne Msze święte” – czytamy w liście do wiernych przez biskupa Dziubę
Abp Depo wskazuje jeszcze na inne powody jednym z nich jest rozdrobnienie parafii w archidiecezji częstochowskiej jest 312 parafii, z tego prawie 180 z jednym księdzem i dodaje kolejne to „względy owocnej pracy duszpasterskiej, w tym potrzeba czasami wręcz specjalistycznej pracy z dziećmi, młodzieżą i rodzinami przemawiają za zamieszkaniem w jednym miejscu i pracą zespołową księży”.
Narobili nowych parafii żeby otrzymać hektary gruntu .Ciekaw jestem , czy wraz z likwidacją parafii będą zwracać ziemię .