Sprawę dotyczącą mławskiego szpitala – o której jako pierwszy napisał portal Nasza Mława – podjął Super Ekspres.
- R E K L A M A -
Na temat problemów z przyjęciem małych pacjentów w Nocnej Pomocy Lekarskiej napisaliśmy TUTAJ.
Nasz artykuł pt. „Ze szpitala odesłano matkę z chorym dzieckiem„, porusza problemy zrozpaczonych rodziców, którym trudno było dostać się z dziećmi do lekarza w szpitalu.
Okazało się, że sprawą zainteresował się też Super Ekspres. Artykuł, z którego materiały zaczerpnięto z portalu Nasza Mława, znajdziesz TUTAJ oraz TUTAJ.
- R E K L A M A -
Najgorszy dyrektor jakiego Mława miała. Bardzo nie podoba mu się że szpital ma swoją kuchnie, panie które dbają o porządek , pralnie a także pracowników technicznych. Czasami potrafi upokarzająco wypowiedzieć się na temat czyjegoś ubioru. Prawdopodobnie planuje tych wszystkich ludzi pozwalniać takie plotki chodzą po szpitalu. Następnie zatrudnić ekipę sprzątajoco, pranie wywozić do firmy zewnetrznej, a jedzenie dostarczać ma firma zewnetrzna. Przyjechał taki człowiek z Warszawy pozwalnia ludzi, zadłuży szpital tak jak poprzedni w którym był dyrektorem, a potem jego wywalo za złe prowadzenie. A szpital pozostanie w długach kto go wybrał. Poprzedni dyrektor robił wyliczenia i stwierdził że mu sie to nie opłaca, że koszty obsługi przez firmy zewnetrzne są zbyt wysokie a ten przyszedł wszystko rozwalać. Potem firmy będą mu podnosić koszty za wykonywanie usług które do tej pory wykonywali pracownicy. Szanowna redakcjo może warto się zainteresować tym tematem może nagłośnienie sprawy przystopuje jego nie przemyślane pomysły. Jak narazie są to plotki , nie jestem pracownikiem szpitala dlatego nie moge ich potwierdzić. Ale zwalnianie pracowników to zawsze złe rozwiązanie. Jestem mławianinem i dlatego interesuje mnie los mławskiego szpitala a takie praktyki wyłącznie mu zaszkodzą.
A czy ktoś zapytał rodziny pacjentów leżących na oddziale wewnętrznym lub chirurgii czy są zadowolone z tego, że lekarz który jest na dyżurze na tym oddziale i pacjentom tego oddziału powinien poświęcać czas obstawia jeszcze dyżur w NPLu i na SORze? Na jednym dyżurze obstawia trzy, jakość pracy jest zapewne na najwyższych obrotach …
pan dyrektor powinien zapewnic wlasciwy sprzet, zaopatrzneie, personel, jak ni epotrafi to po co byc dyrektorem i zarabiac [WYMODEROWANO] średniej krajowej!!!!!!!! czyli ok [WYMODEROWANO] tys
Do komentujących. Proszę najpierw pobyć szefem przez kilka lat, nabrać doświadczenia i dopiero stwierdzać co jest możliwe do zrealizowania w 100% i za każdym razem. Zwłaszcza gdy nie można pozwolić sobie na luksus płacenia podwójnej stawki bo są też inne wydatki. Bo proszę sobie wyobrazić co zrobi taki lekarz bez leków czy narzędzi pracy. Sama obecność to trochę mało gdy nie ma się czym leczyć.
Btw. Wielu lekarzy nie jest etatowcami.
Za pracowników odpowiedzialność ponosi przełożony tak jak w każdym państwowym zakładzie pracy. Niewłaściwie sprawując pieczę nad podwładnymi mógł doprowadzić do zagrożenia zdrowia lub życia. Taka jest prawda…
Temat dla UWAGI !
Cześć!szanowana redakcjo.nie będę bronił ani szpitala,ani personelu ani ludzi którzy próbują dostać się do lekarza.Cztery razy byłem w NPL,w tym dwa razy z dzieckiem,i za każdym razem spotkałem się z fachową obsługą,zarówno lekarza jak i pielęgniarki.lekarz zadzwonił na oddział dziecięcy,wypytał lekarza o wszystko,udzielił pomocy,i powiedział coś co utkwiło mi w pamięci.że on tu jest dla takich własnie pacjętów.Nie zgodze sie więc z taka krytyką,bo czasem może trzeba tez od siebie wymagać a potem od innych.Pozdrawiam chorych i zdrowych którzy korzystaja z mławskiego NPL.
Jedną z osób z tych opisywanych jest mój przypadek, lecz ja nie krytykuje lekarzy lecz poruszam sprawę braku lekarza na dyżurze, więc wina leży po stronie dyrektora ponieważ nie jest w stanie zapewnić ciągłości dyżurów lekarzy. Też wielokrotnie korzystałem z pomocy lekarskiej dla dzieci i nie mam uwag.
to jesteś wyjątkiem albo znajomym
Pacjent z [WYMODEROWANO] pielęgniarki [WYMODEROWANO] a przede wszystkim z[WYMODEROWANO] oddziołowo z izby przyjęć i SORu problem się rozwiąże się sam
Szanowna redakcjo! Zapytajcie Pana Dyrektora jak pozwala zeby grafik dyzurowy byl pusty a potem zwala wine na swoj personel. Moze sobie tak mowic ale to on za caly zaklad i za organizacje pracy odpowiada. Kiedys mieszkalem w nlawie aktualnie pracuje w korporacji w duzym miescie i u nas taki pan dyrektor od razu by polecial. Swoja droga wspulczuje personelowi takiego dzefa ktory na lamach prasy zrzuca wine na swoich pracownikow!