Strażnicy miejscy dziś rano złapali agresywnego psa, który atakował inne zwierzęta. Wczoraj napisaliśmy o tym TUTAJ.
Jak się dowiedziała redakcja portalu Nasza Mława, strażnicy działali już wczoraj w godzinach wieczornych. Jednak akcja zakończyła się sukcesem dziś rano.
Pies grasował w okolicach Osiedla Książąt Mazowieckich, ulicy Zachodniej oraz alei Świętego Wojciecha i ul. Kościuszki. Mniej więcej w tym rejonie został złapany, czyli na ulicy Granicznej.
Udało się ustalić, że chodzi o dość dużego psa, który nawet po dawce środka nasennego nie chciał się poddać.
– Pies jest w lecznicy, o jego losie zdecyduje lekarz weterynarii – poinformował portal Nasza Mława Marek Wysocki – komendant Straży Miejskiej w Mławie.
W ocenie szefa straży miejskiej pies raczej ma właściciela. Wskazywałby na to fakt, że zwierzę trzymało się jednego rejonu oraz to, że jest w miarę zadbane, niewychudzone.
Strażnicy próbują ustalić właściciele niebezpiecznego czworonoga, jak na razie bez skutku. Uzyskane informacje się nie potwierdziły.
Skoro biegał w tych rejonach to proste, że musial gdzieś tu mieszkać!
Złapany ale po jakim czasie i jakich szkodach. Brawo mławska straż miejska!!!
Trzeba było ruszyć dupsko i pomóc w poszukiwaniach. Najlepiej siedzieć i komentować
pokazać zdjęcie psa sąsiedzi go rozpoznają ,myśleć
Pokażemy zdjęcie, jak tylko będziemy je mieć.